Patrząc na karierę Klaudii El Dursi, może dziwić, że podbój show biznesu powiódł się ambitnej bydgoszczance tak późno. Udział w "Top Model" okazał się dla niej trampoliną do sukcesu i pozwolił jej zaistnieć jako influencerka oraz prowadząca program "Hotel Paradise". 33-latka prężnie działa na Instagramie, gdzie udało jej się zebrać już ponad 830 tysięcy followersów. Jej niezawodnym sposobem na przyciągnięcie potencjalnych fanów jest publikowanie w sieci odważnych fotek.
Klaudia dała się poznać szerszej publiczności jako przedsiębiorcza bizneswoman, której głównym celem jest powiększanie i tak już imponującej fortuny. Celebrytka wije sobie właśnie drugie gniazdko, które jest w remoncie od kilku lat i pochłania coraz więcej wydatków. Nic więc dziwnego, że celebrytka skupiona jest na mnożeniu kapitału i korzystaniu ze swoich "5 minut", które nie wiadomo, ile jeszcze potrwają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto pamiętać, że El Dursi jest też mamą dwójki synów. Dotychczas celebrytce z powodzeniem udawało się połączyć sferę zawodową z prywatną, w czym pomaga jej partner Jacek, z którym związana jest od 2014 roku. Okazuje się, że właśnie przez napięty do granic możliwości grafik i chorobliwą ambicję, niedoszła "Top Model" musiała odłożyć na dalszy plan swoje marzenie, jakim jest powiększenie rodziny. W rozmowie z Plejadą celebrytka wyjawiła, że mimo chęci musieli z ukochanym odpuścić sobie starania o kolejne dziecko. Przynajmniej w tym roku.
Miał to być ten rok - przyznała. Tak sobie obiecywaliśmy i deklarowaliśmy, ale ten czas tak ucieka i ta mnogość obowiązków wcale nie maleje. Przenieśliśmy to na za rok.
El Dursi przyznała, że wciąż marzy o córce. Pokój dziewczynki byłby w kolorze fioletowym.
Chcę te kiteczki robić - stwierdziła Klaudia z rozrzewnieniem.
Myślicie, że dopnie swego?