Gdy tylko Klaudia El Dursi pojawiła się na castingu do ostatniej edycji Top Model, wiadomym już było, że ambicje 30-latki z pewnością nie kończą się na telewizyjnym wybiegu. Nowa gwiazda TVN nie dotarła co prawda do ścisłego finału, jednak szefostwo stacji dostrzegło w niej medialny potencjał, przez który obdarowało ją własnym programem, który już niedługo wystartuje na antenie TVN7.
Paradise Hotel ma być odpowiedzią na show Love Island, który w zeszłym sezonie skradł serca widzów Polsatu. Tym razem producenci postanowili jednak posłać prowadzącą i gromadkę uczestników na piękną wyspę Bali, z której regularnie docierają do nas nagrania publikowane na instagramowym profilu El Dursi. W najnowszym "rzucie" informacji z raju świeżo upieczona celebrytka pochwaliła się, jak wygląda jej debiut w roli prezenterki od strony kulis. Z tej okazji jej znajoma postanowiła przeprowadzić z nią prowizoryczny "wywiad".
"Czy walczy pani z wiatrem? Jak tam jak się pani czuje"? - pyta na nagraniu koleżanka El Dursi.
"Ja się czuję przeleciana" - odpowiedziała prowadząca. - "Przez wiatr" - dodała z lekkim poślizgiem.
"Tak bardzo się cieszę, że to nagrałam" - skwitowała kamerzystka, przeczuwając najwyraźniej, że jej dzieło wyląduje na Pudelku.
Przypomnijmy: Klaudia El Dursi pokazuje pośladki i wije się w gorącym tańcu. Fani: "Syn pewnie zadowolony"
Warunki pogodowe na Bali faktycznie mogą utrudniać nieco pracę nad programem. Klaudia wyraźnie nie mogła sobie poradzić z gwałtownymi podmuchami wiatru, które nie tylko obracały w perzynę jej fryzurę, ale też szarpały lekką suknią, w którą była tego dnia ubrana.
Myślicie, że El Dursi ma szansę zagościć na małym ekranie na dłużej?