Odkąd Klaudia Halejcio przeprowadziła się do wartej dziewięć milionów willi, to właśnie posiadłość stanowi tło większości jej instagramowych publikacji. Dodatkowo celebrytka stale coś w czterech kątach zmienia. Poza chwaleniem się sezonowymi dekoracjami odświeża kolejne pomieszczenia, co oczywiście skrzętnie relacjonuje w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio podzieliła się z ponad 600-tysięczną publicznością metamorfozą pokoju gościnnego, w którym "nikt nie chciał spać", zaś teraz pokazała, jak prezentuje się sypialnia, w której wraz z "bajecznie bogatym Oskarem" oddają się w krainę snów. W kwietniu co prawda wrzuciła zdjęcie, którym pokazała fragment pomieszczenia, ale dopiero teraz pochwaliła się, jak wygląda wnętrze w pełnej okazałości.
Mój raj. Mogliby tylko dać dłużej pospać - napisała pod rolką z sypialni, następnie, jak na rasową influencerkę przystało, oznaczając szereg firm, z którymi współpracowała przy remoncie.
W przeznaczonym do spania pokoju królują biele. Białe są nie tylko ściany i podłogi, ale i meble oraz dodatki. W jasne, urządzone w stylu glamour wnętrze idealnie wkomponował się także widniejący na opublikowanych przez Klaudię ujęciach jej biały czworonóg.
W pomieszczeniu poza elementami służącymi stricte do relaksu znalazło się też miejsce na garderobę oraz okazałą witrynę na obuwie gwiazdki.
Pod postem pojawiło się oczywiście mnóstwo komplementów.
Przepięknie! Biało, świeżo, idealnie;
Piękne wnętrze;
Wow, jaka przestrzeń!;
Mogłabym zamieszkać, jest bosko - piszą ci, którym przypadło do gustu urządzone przez celebrytkę wnętrz.
Nie zabrakło jednak i bardziej krytycznych uwag.
Pięknie, ale "zimno". I wystrój bardziej przypomina salon wystawowy jakiegoś magazynu, niż przytulmy dom;
Wspaniała sypialnia z garderobą, a teraz poprosimy rolkę instagram vs. reality;
W ogóle nie widać, jakby tam mieszkało dziecko...;
Klaudia, serio buty trzymasz na witrynce?! Boże, jakie to smutne i puste - czytamy.
Jakie są Wasze odczucia?