Klaudia Halejcio rozpoczynała przygodę z show-biznesem jako aktorka, a dziś z powodzeniem spełnia się jako etatowa influencerka. Celebrytka dokumentuje codzienne perypetie za pośrednictwem Instagrama i ochoczo reklamuje na swoim profilu kolejne produkty. 34-latka szczególnie chętnie dzieli się z obserwatorami humorystycznymi nagraniami. W internetowym szaleństwie chętnie wspiera ją narzeczony, który przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie. Zgodnie z zapowiedziami, zakochani już niebawem sformalizują swój związek.
Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski od kilku lat zamieszkują willę wartą grubo ponad 9 milionów złotych. Na co dzień nie odmawiają sobie markowych ubrań, zwiedzają świat wzdłuż i wszerz, a także wożą się najdroższymi autami. Imponującą kolekcję narzeczonego gwiazdy zasiliło kilka miesięcy temu lamborghini warte 3,5 miliona złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia Halejcio dostała na urodziny porsche za ponad pół miliona
Dwa tygodnie temu Klaudia Halejcio ruszyła z własnym kanałem w serwisie YouTube. Zdaje się, że celebrytka będzie więc jeszcze dokładniej pokazywać odbiorcom, jak wygląda jej codzienność. We wtorkowe popołudnie na wspomnianej platformie ukazał się najnowszy odcinek, który został nagrany dwa miesiące wcześniej, w dniu 34. urodzin gwiazdy. Znaczna część materiału powstała bez wiedzy Klaudii, a to dlatego, że ukochany postanowił przygotować dla niej urodzinową niespodziankę.
Jak na miłośnika luksusu przystało, Oskar Wojciechowski sprezentował partnerce... nowiutkie auto. Tym razem padło na błękitne Porsche Taycan 4S, którego ceny rozpoczynają się od 550 tys. zł i mogą osiągnąć nawet milion złotych w zależności od modelu. Ukochany Klaudii przypomniał, że to nie pierwszy raz, gdy sprawił jej nowiutką brykę na urodziny.
To nie jest mój pierwszy zakup samochodu dla Klaudii, bo niecałe pięć lat temu, jak się poznaliśmy i byliśmy w zasadzie w związku dwa miesiące, postanowiłem: tak, to jest kobieta życia. Ma urodziny we wrześniu, poznaliśmy się ledwie w lipcu i mówię: tak, kupię jej mercedesa, na pewno jej się przyda, bo wiem, że zastanawiała się, mówiła, że potrzebuje nowego samochodu. Pytałem się znajomych, czy to dobry pomysł - oczywiście każdy mi odradził, mówili, że jestem wariatem - wspominał Wojciechowski.
Halejcio do ostatniej chwili nie wiedziała, co szykuje dla niej partner. Gdy jej oczom ukazało się nowiutkie porsche w wymarzonym kolorze, celebrytka nie mogła powstrzymać łez.