Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Klaudia Halejcio dziękuje za DOGLĄDANIE JEJ INSTAGRAMOWEGO PROFILU podczas porodu i wyznaje: "Myślałam, że pójdzie mi łatwiej"

168
Podziel się:

Pierwszą serię Instastories z nowo narodzoną pociechą Klaudia Halejcio nagrała niedługo po porodzie. W międzyczasie, jak na rasową influencerkę przystało, poprosiła jednak o wsparcie. "Nie chciałam Was zostawić bez żadnych postów" - tłumaczyła. Jesteście wdzięczni?

Klaudia Halejcio dziękuje za DOGLĄDANIE JEJ INSTAGRAMOWEGO PROFILU podczas porodu i wyznaje: "Myślałam, że pójdzie mi łatwiej"
Klaudia Halejcio dziękuje za doglądanie jej profilu podczas porodu (Instagram.com)

Klaudia Halejcio bez wątpienia może zaliczyć kilka ostatnich miesięcy do wyjątkowo udanych. Influencerka regularnie gościła na łamach prasy plotkarskiej z racji pierwszej ciąży, której towarzyszyła niezwykle medialna oprawa. Halejcio każdego dnia informowała o tym, jak upływa jej błogosławiony stan i uraczyła nas m.in. "brzuszkową" sesją i wywiadem dla jednej ze śniadaniówek.

W poniedziałek wieczorem Klaudia Halejcio z kolei wyznała, że jej córeczka jest już na świecie. Tu również nie zrezygnowała z walki o zasięgi, a jako tła dla tego ważnego ogłoszenia użyła wideo z noworodkiem, na którym tańczyła do piosenki "Bad" Michaela Jacksona. Jednocześnie wyznała, że urodziła już w zeszłą środę, dając sobie kilka dni spokoju od mediów społecznościowych.

Zobacz także: Halejcio została mamą. Kim jest ojciec dziecka?

Przerwa od internetu, choć najwyraźniej konieczna, wymagała jednak podobno od Klaudii pewnych poświęceń. Jak stwierdziła w serii Instastories, które udostępniła w poniedziałek na swoim profilu, z racji porodu i kilku dni odpoczynku musiała przekazać konto w ręce niejakiej Gosi, która dbała o to, aby w międzyczasie słuch o niej nie zaginął. Tym samym, pierwszym co zrobiła, były więc podziękowania za doglądanie jej zasięgów.

Nagrywam to story, mimo że puszczę je pewnie za jakiś czas. Chciałam podziękować Gosi za prowadzenie mi konta, kiedy byłam w szpitalu, chciałam mieć spokój, żeby ten telefon nie wibrował. Nie chciałam Was zostawić bez żadnych postów, bo wiem, że jak nie nagrywałam stories, to bardzo często do mnie pisaliście, czy coś się zaczęło. Chciałam mieć taką wolną głowę, także Gosia przejęła moje konto, dziękuję Ci za wszystko, za konto, za wsparcie - przemawiała zupełnie poważnie.

Następnie Klaudia przeszła płynnie do kwestii narodzin córki. Jak podkreśliła, poród wcale nie był tak łatwym doświadczeniem, jak się zapewne spodziewała. Oprócz tego potwierdziła, że pociecha przyszła na świat już w zeszłą środę.

U nas jest wszystko dobrze, jesteśmy już po szczepieniu, szykujemy się dziś do wyjścia. Jest cudowna, dostała 10 punktów. W Dzień Dziecka zrobiła mi prezent, odeszły mi wody, urodziłam drugiego o 2:30. Wszystko poszło dobrze, chociaż myślałam, że będzie mi ze wszystkim łatwiej. Nie było tak łatwo, boli potężnie, były łzy, płacz, no ale po prostu ten brzdąc wynagradza wszystko - stwierdziła wzruszona.

Halejcio nie kryła też, że jest zachwycona z faktu zostania mamą. Macierzyństwo utytułowała z kolei "nowym etapem" w swoim życiu.

Nie mogę się na nią napatrzeć, patrzę na nią i jestem taka szczęśliwa. Nie będę o tym mówić, bo nie nagram nic. Dramat, pewnie wszystkie mamy mnie totalnie rozumieją. (...) Nowy etap przede mną... Najwspanialszy - mówiła ze łzami w oczach.

Cieszycie się razem z nią?

Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(168)
WYRÓŻNIONE
Agul
3 lata temu
Co za chore czasy ..zmiast cieszyć się tą wyjątkową chwilą to myśli o insta 🙈😑
Fff
3 lata temu
Serio to nagrała? Dajcie jej unfollow na instagramie to może zmądrzeje
lmao
3 lata temu
Też macie wrażenie, że z nią jest coś nie tak? Mówi i zachowuje się jakby była lekko opóźniona, IQ takie trochę poniżej średniej. I to nie jest hejt, bo ją nawet lubię, ale coś mi się nie zgadza w jej zachowaniu i mimice.
Moi
3 lata temu
Boże, jakie to chore :(((
LOLA
3 lata temu
Myślę, iż byśmy nie poradzili sobie bez tej relacji i przerwy w publikacjach na insta 🤷‍♀️
NAJNOWSZE KOMENTARZE (168)
andrzej
3 lata temu
Klaudio dziękujemy, że pamiętasz o swoich fanach!!! Wyglądasz pięknie i życzymy Tobie i malutkiej dużo zdrowia 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Gość
3 lata temu
Ktoś naprawdę chce to śledzić?
Meg
3 lata temu
Chyba większość tutaj, ani nie zajrzała do IG ani ze zrozumieniem nie przeczytała tego artykułu. Na miejscu Klaudii zrobiłabym tak samo - mając takie zasięgi oddałbym telefon psiapsi, żeby spamowała czymkolwiek - bo wiedząc że np zaczyna się poród a potem będę zajęta dzieckiem i nie będę miała czasu nic wrzucić - to od razu zaczną się domysły i przepierdylion wiadomości i komentarzy czy aby przypadkiem już nie rodzę a jeśli tak to czemu nie live 🙄 Tak tak, zaraz ktoś odburknie kocopoły 'skoro pokazuje wszystko to to też powinna', a jakby to zrobiła to 'oesu takie rzeczy mogła naprawdę zachować dla siebie, ani grama szacunku i prywatności'. Ludzie dzisiaj to jest ku.wa dramat.
Robert
3 lata temu
A gdzie zdjęcie i storka z tatusiem .Wszystkie te celebrytki tak pozują .
Tgf
3 lata temu
Trzabylo nagrać krocze, byłoby ciekawiej a i lajków więcej by wpadło
Ania
3 lata temu
Ja pier...najbardziej intymna chwila w życiu kobiety a ona mówi że nie chce zostawiać swoich fanów samych ??????!!!!! Nie wierzę w to co czytam...👎👎👎👎👎👎
Magda
3 lata temu
A znieczulenia nie mogła sobie załatwić?
gisc
3 lata temu
gdy zycie to instagram...smutne
Gość
3 lata temu
Widać szczęście w oczach, pięknie wygląda. Gratulacje!!
Fsj
3 lata temu
Bez przesady z tym bólem. Owszem jest, ale jest i radość i endorfiny, które go łagodzą, więc przestańcie się mazgaić lalunie! Ból to jest kiedy dziecko rodzi się martwe. WTEDY JEST BÓL NIE DO ZNIESIENIA!
🤔🤔🤔🤔
3 lata temu
Czy ona coś bierze?????
Cde
3 lata temu
No lubię Ją. Nic na to nie poradzę 🤷‍♀️
Gratulacje!! ...
3 lata temu
Optymizm
Pudelnica
3 lata temu
Widzicie, jaka zwykła, przeciętna Karyna bez makijażu? A wy "fanki" myślicie, że ona zawsze wygląda tak, jak ma tapetę i jest wypizdrzona pod zdjęcia i i durne sesyjki i story. Dżizus, minęłabym na ulicy i nawet bym tej twarzy nie zapamiętała. Nie ma kobiet brzydkich, są tylko niedofinansowane...
...
Następna strona