Na początku czerwca Klaudia Halejcio urodziła córeczkę. Celebrytka, która pieczołowicie przygotowała się do nowej roli i na bieżąco informowała obserwatorów na Instagramie na temat poczynionych zakupów czy prezentów, jakie dostała dla dziecka, nie zapomniała też utrwalić pierwszych momentów macierzyństwa w swoich mediach społecznościowych.
Śledzący profil Klaudii mogli więc oglądać podrygi świeżo upieczonej mamy i jej zachwyt z powodu powrotu do domu z noworodkiem.
Halejcio postanowiła przy tym pokazać, jak naprawdę wygląda powrót do domu i formy po porodzie. Na jednym z opublikowanych nagrań Klaudia pokazała się w specjalnej bieliźnie, jaką noszą mamy po porodzie. Jednocześnie podzieliła się z fanami radością z powodu narodzin córki.
Ten maluszek dał mi niesamowitą siłę i energię. Urodziłam nie tylko swój największy skarb, ale narodziłam się również ja na nowo - napisała Klaudia.
To nie koniec zwierzeń celebrytki. Tym razem znana z dbałości o nieskazitelny wygląd influencerka pokazała prawdę o tym, jak wygląda ciało świeżo upieczonej mamy po porodzie. Na Instagramie Halejcio pojawiły się dwa zdjęcia jej brzucha z blizną po cesarskim cięciu.
Moje ciało tyle wytrzymało - napisała Klaudia, nawiązując do piosenki Ewy Farnej śpiewającej o akceptacji swojego ciała na różnych etapach życia.
Podziwiacie ją za szczerość?