Z relacjonowania codzienności Klaudia Halejcio uczyniła swój sposób na popularność w sieci i nie ma oporów, aby dzielić się ze światem kulisami życia w willi za 9 milionów. Oczkiem w głowie aktorki i jej majętnego narzeczonego jest z kolei mała Nel, której zapewniają wszystko, o czym mogłaby zamarzyć. W opiece nad 3-letnią dziewczynką pomocą celebrytce służy jej uczynna rodzicielka. Jakiś czas temu okazało się, że w mniemaniu niektórych internautów Halejcio wysługuje się spolegliwą matką, która jest na jej każde zawołanie.
Asysta rodzicielki była Klaudii tym bardziej potrzebna, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że mała nie dostała się we wrześniu ubiegłego roku do prywatnego przedszkola. Aktorka wyjawiła wówczas, że zwyczajnie spóźniła się z zapisem dziecka do placówki. Nawet sława i zasięgi nie pomogły celebrytce pociągnąć kilku sznureczków i ulokować małej w żadnej szanowanej placówce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia Halejcio zadbała o rozwój córki. Mówi o edukacji małej Nel
Teraz okazuje się, że po kilku miesiącach modły Klaudii w końcu zostały wysłuchane i z małym poślizgiem gwieździe udało się załatwić latorośli miejsce w popularnym ostatnimi czasy wśród młodych rodziców przedszkolu Montessori.
Jak czytamy na ich stronie, w metodzie Montessori "nie ma miejsca na rywalizację miedzy dziećmi". Uczą się one wzajemnie od siebie, wspierają się i pomagają sobie nawzajem. Przedszkolaki same decydują, gdzie, czego i jak długą chcą się uczyć w danym momencie. Mogą też swobodnie poruszać się po sali. Czesne w takiej placówce wynosi 1200 złotych miesięcznie, w ramach którego oferowane są zajęcia z języka angielskiego, rytmiki, gimnastyki korekcyjnej oraz opieka psychologa.
Odpowiadając na pytania fanów w ramach zorganizowanego na swoim profilu Q&A, Halejcio zdecydowanie poleciła internautom przedszkole, do którego uczęszcza mała Nel, przekonując, że 3-latka już zdążyła zaliczyć zdumiewający progres.
Czy Nel chodzi do przedszkola? - padło pytanie.
Tak, Nel chodzi do przedszkola, jest w grupie przedszkolnej. Wybraliśmy dla niej system Montessori i jesteśmy bardzo zadowoleni z tej decyzji. Dzięki niemu Nel ma regularny kontakt z rówieśnikami, uczestniczy w ciekawych zajęciach i widzimy, jak pozytywnie wpływa to na jej rozwój. Kontakt z innymi dziećmi jest dla niej bardzo ważny - zaznaczyła.
Brzmi zachęcająco?