Klaudia Halejcio, podobnie jak wiele jej koleżanek z branży, szybko zauważyła ogromne korzyści płynące z rozwijania mediów społecznościowych i praktycznie porzuciła karierę aktorską dla Instagrama. Dzięki regularnej aktywności celebrytka wspięła się na influencerski szczyt i może pochwalić się gronem 600 tysięcy obserwatorów, z którymi dzieli się zarówno sponsorowanymi postami, jak i prywatnymi ujęciami z bliskimi.
W zeszłym roku za sprawą narodzin pierwszej pociechy Halejcio weszła w rolę "instamatki", pokazując w sieci codzienność jej córeczki w willi za 9 milionów złotych. Zachęcona powiększającą się liczbą fanów gwiazda coraz częściej decyduje się również na publikowanie zdjęć u boku swojego partnera Oskara, który przez długi czas nie gościł na instagramowym profilu żony.
Z okazji 30-stych urodzin milionera Halejcio wstawiła do sieci ich wspólne zdjęcie, dołączając do niego krótkie i czułe życzenia:
Spełnienia Marzeń Kochanie! Kocham Cię - napisała.
Uwagę internautów nie przykuło jednak romantyczne wyznanie, a wygląd jubilata. Zdaniem kilku fanów, ukochanego Klaudii łatwo pomylić z... Miśkiem Koterskim.
Myślałam, że to Misiek Koterski; W pierwszej chwili zobaczyłem Koterskiego - pisali zdziwieni.
Też to widzicie?
Dietetycy niszczą rady celebrytek, a Lidia Kopania swoją karierę