Trwa ładowanie...
Przejdź na
Maks
Maks
|

Klaudia Halejcio skromnie przypomina: "Pracuję od CZWARTEGO roku życia, a od mojego partnera NIE DOSTAŁAM NICZEGO"

300
Podziel się:

Przedsiębiorcza Klaudia Halejcio, która zamieszkuje obecnie willę za 9 milionów złotych, postanowiła otworzyć się w najnowszym wywiadzie na temat finansów i swojej wyjątkowej życiowej zaradności. "Zawsze mieszkałam w pięknych mieszkaniach, które sama sobie kupowałam i remontowałam".

Klaudia Halejcio skromnie przypomina: "Pracuję od CZWARTEGO roku życia, a od mojego partnera NIE DOSTAŁAM NICZEGO"
Klaudia Halejcio skromnie o sobie (East News)

Klaudia Halejcio jest jedną z tych celebrytek, dla których media społecznościowe stały się możliwością do przypomnienia o sobie. Celebrytka bardziej spełnia się w roli pełnoetatowej influencerki aniżeli aktorki, chociaż podobno "grywa" w "teatrach". Gwiazda do perfekcji opanowała wręcz relacjonowanie prywatnego życia w sieci.

Wyjątkową ciekawością ze strony obserwatorów Klaudii cieszy się jej willa za 9 milionów. Mimo luksusowego wnętrza, Klaudia Halecjo ma wciąż silną potrzebę, by ulepszać swoje cztery kąty. Ostatnio skończyła nawet remont sypialni, którym oczywiście nie omieszkała pochwalić się internetowej publice.

Influencerka, oprócz sponsorowanych postów i reklam, czasami dla odmiany zaciąga przed ekran telefonu bajecznie bogatego ukochanego - Oskara. "Aktorka" niezbyt często otwiera się w temacie ojca jej dziecka, nie zdradzając zbyt wielu szczegółów z jego jakże tajemniczego życia. Teraz zrobiła jednak wyjątek, udzielając wywiadu magazynowi "Party".

Zobacz także: Koniec miłości Maffashion i Fabijańskiego i nowe gwiazdy Polsatu

Na samym wstępnie ambitna influencerka poczuła się w obowiązku, by kolejny raz przypomnieć opinii publicznej, że wszystko, co w życiu ma, to wyłącznie jej zasługa. Okazuje się, że Halejcio pracuje bowiem od... czwartego roku życia. Podziwiacie?

Odkąd związałam się z Oskarem, standard mojego życia niewiele się zmienił. Ludzie zapominają, że pracuję od czwartego roku życia. Zawsze było mnie na wszystko stać, bo sama na to zarabiałam. Każdy wybiera w show biznesie swoją drogę. Są dziewczyny, które wydają na markowe ciuchy i torebki po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ja nigdy tego nie robiłam. Wszystkie oszczędności inwestowałam m.in. w nieruchomości. Nigdy nie brakowało mi pieniędzy, choć rzeczywiście wcześniej tego nie pokazywałam - wyznaje skromnie w rozmowie z dwutygodnikiem.

Przy okazji tematu zahaczającego o finanse celebrytka raz na zawsze postanowiła rozwiać wątpliwości związane z kredytem, wkładem własnym i kosztami związanymi z kupnem okazałej willi.

Zawsze mieszkałam w pięknych mieszkaniach, które sama sobie kupowałam i remontowałam. Nie mam poczucia, że nagle spłynęło na mnie bogactwo. Od mojego partnera nie dostałam niczego. Dom jest w połowie mój, kredyt jest wspólny, wkład własny również był taki sam, choć Oskar chciał zapłacić całość - przekonuje Halejcio.

W rozmowie ze wspomnianym medium aktorka przybliżyła nieco postać swojego ukochanego, zdradzając, czym zawodowo się zajmuje.

Kiedyś zapytałam go: "Oskar, co mam odpowiedzieć, kiedy ludzie pytają mnie, czym się zajmujesz zawodowo?". "Nie mam pojęcia. Powiedz po prostu, że realizuję fajne rzeczy". Oskar prowadzi kilka firm zupełnie ze sobą niepowiązanych, i wciąż ma głowę pełną pomysłów na nowe biznesy. Tak było zawsze. Już jako nastolatek zarabiał swoje pieniądze - dowiadujemy się.

Co ciekawe, Klaudia nie jest zaskoczona ani popularnością, ani posiadaniem idealnego partnera. Przekonanie o zawodowym i prywatnym spełnieniu posiadła już bowiem w wieku zaledwie sześciu lat.

Wszystko, co dzieje się w moim życiu, jest nieprzypadkowe. Gdy miałam sześć lat, mówiłam, że zostanę słynną aktorką i będą o mnie pisać. Jako dorosła kobieta wiedziałam, że mimo kilku nieudanych i trudnych związków na pewno pojawi się u mojego boku ktoś, z kim stworzę wspaniały dom i założę rodzinę. Będę miała u boku przyjaciela, którego kocham i z którym lubię spędzać czas. I spotkałam Oskara - dodała w wywiadzie.

Celebrytka rozwiała także wątpliwości związane ze ślubem, potwierdzając, że ona i Oskar nie sformalizowali jeszcze związku. Influencerka ma jednak zamiar w niedalekiej przyszłości stanąć na ślubnym kobiercu.

Myślicie, że ślub i wesele też sobie zaplanowała w dzieciństwie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(300)
WYRÓŻNIONE
Erm
2 lata temu
Weź, trzydzieści lat temu jak miałaś cztery lata to za reklamę może ze stówę dziecko dostawało jak wystąpiło 😆 Bajońskie sumy za insta etc to są może od 6 lat. Zarobki dziesięć lat temu 1500-2000. z tego na mieszkania nie uzbieralas jako nastolatka, miałaś wszystko od rodziców.
milio nerka
2 lata temu
No patrzcie, a reszta obsady Złotopolskich takie bidoki. Nikt się nie dorobił tyle, co ta niezaprzeczalna gwiazda serialu. Widać jej płacili najlepiej. Według zasług.
Lili
2 lata temu
Pycha kroczy przed upadkiem
lol
2 lata temu
To gorzej niż w Chinach
Remi
2 lata temu
Hahahaha, a gdzie to tak zarabiała, bo nie znam ról, więc chyba nie aktorsko
NAJNOWSZE KOMENTARZE (300)
Lipa
2 lata temu
To jakis dobrze kpmbinujący kurczak
Boni
2 lata temu
Tak w wieku 4 lat inwestowała w nieruchomości. Śmiechu warte.
Paula
2 lata temu
"Niczego jej nie kupił?!!" Matko jaki sknery...
Iga
2 lata temu
Życie na kredyt. Życie w necie. Życie na niby
Symeq
2 lata temu
Nie przesadzajcie z tym majątkiem. Dom wygląda jak wyremontowana stodoła z kolumnami także wątpię że jest wyceniana na miliony. Ludzie na wsiach mają większe i lepiej zrobione domy. Przy domu lisów to słabo wypada. Studiów zagranicznych też nie skończyła na jakimś chodliwym uniwersytecie za który więcej trzeba zapłacić niż ta jej chatka. Widać że też jej nie stać na nieruchomości w Londynie, Paryżu czy new Yorku jak celebrytów na jakimś światowym poziomie. Po prostu ledwie nowobogacka szpanuje a nie ma czym.
frajda
2 lata temu
Ona pochodzi z takiej wiochy zabitej deskami że nie dostała od rodziców raczej. Ale wciąz nie wiemy skąd, bo lepsi od niej aktorzy nie wydają jak ona.
bigosia
2 lata temu
Oj Klaudia zapomina jak odwiedzała bazarek na Marymoncie wraz z mamą :)
Karol
2 lata temu
Tu konieczny dr. Strosmayer......
Ktoś
2 lata temu
Słynna aktorka 🙈🙄
radio
2 lata temu
Ale nie ma obowiązku posiadania własnego mieszkania. Zawsze można coś wynająć. Albo kupić jakąś przyczepę kempingową.
szokkk!
2 lata temu
O kurczaki! Ja pracuje od 16 roku zycia. Pierwsza moja fucha opiewała za 5zł/h! I jakos sie cholerka jeszcze nie dorobiłam mieszkania za miliony! Szok i niedowierzanie! Ah, trzeba było zaczac roznosic ulotki w wieku 4 lat... Mój bład :)
:)))
2 lata temu
Taaak... "a świstak zawija w sreberka"
Agnieszka
2 lata temu
Dzieki lekturze komentarzy wreszcie dowiedzialam sie (mniej wiecej) kto to jest. A mam 46 lat :)
Pudel
2 lata temu
Dzieci się bawią, a starzy sponsorują, oczywiście starzy jej męża.
...
Następna strona