Chyba jednak nie na darmo zwykło się mówić, że inflacja bogatych nie tyka. Klaudia Halejcio właśnie dołączyła do grona gwiazd, które załatwiają sprawunki przy pomocy czarterowanych awionetek. Dyskusja w sprawie, jak bardzo tego typu praktyki są ekologiczne zaczęła się niedawno od Cleo i jej "CleKopteru". Widocznie Klaudia szybko podchwyciła nowy trend w celebryckim świecie i teraz zaprezentowała fanom swój własny "HalejcioKopter".
W czwartek na instagramowym profilu celebrytki pojawiła się obszerna relacja z podniebnej wyprawy do szkółki z sadzonkami. Klaudia postanowiła najwyraźniej, że pora najwyższa zagospodarować ogród przy willi za 9 milionów złotych na kredyt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mówiłam, że lecimy na zakupy, to lecimy - zapowiedziała na nagraniu rozbawiona Halejcio, po czym wskoczyła na pokład awionetki.
Nawet po dotarciu do sklepu ogrodniczego Klaudia mogła liczyć na specjalne traktowanie.
Po szkółce najlepiej przemieszczać się meleksem - radzi przezornie celebrytka.
Później następuje seria "zabawnych filmików", na których nasza bohaterka wyskakuje spomiędzy hortensji. Wybiera krzaki owocowe i inną zieleninę, która już niedługo zagości na jej ogrodzie. Na całe te zakupy został rzecz jasna przeznaczony osobny transport. Na pokład awionetki Klaudia wzięła zaledwie kilka siatek.
Ma dziewczyna fantazję?