Choć Klaudia Halejcio karierę w show-biznesie rozpoczynała jako aktorka, dziś znana jest głównie ze swojej działalności w mediach społecznościowych. 33-letnia influencerka na bieżąco dokumentuje na Instagramie codzienne perypetie i nagrywa coraz to bardziej pomysłowe filmiki we wnętrzach willi za 9 milionów. Niestety nie wszystkie publikowane przez celebrytkę materiały spotykają się z ciepłym przyjęciem ze strony jej obserwatorów. Niedawno internauci krytykowali na przykład Halejcio za nagranie, na którym ta udawała, że skacze z dachu, trzymając się sznura balonów wypełnionych helem.
Klaudia Halejcio wychwala ukochanego Oskara. Opowiedziała o jego inwestycjach
W instagramowych relacjach Halejcio dość często można podziwiać najbliższe jej osoby - córkę Nel oraz ukochanego Oskara, z którym celebrytka od jakiegoś czasu jest zaręczona. Choć początkowo Halejcio unikała raczej publicznego chwalenia się partnerem, dziś wybranek regularnie występuje w nagrywanych przez nią filmach. Celebrytka okazjonalnie odsłania także kulisy ich związku w rozmowach z mediami. Ostatnio Halejcio udzieliła wywiadu serwisowi Party. Podczas rozmowy 33-latka opowiedziała m.in. o zawodowej aktywności ukochanego.
Reporter Party zapytał Halejcio, czy ta martwi się o swoją przyszłość, w tym emeryturę. Celebrytka w odpowiedzi stwierdziła, że będzie to dla niej "trudny temat", dodając, iż ZUS powinien być dobrowolny.
Jaką emeryturę? Nie będzie żadnej emerytury - skwitowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontynuując wątek, rozmówca Halejcio postanowił także zapytać celebrytkę, czy wraz z ukochanym decydują się na inwestycje, które miałyby zabezpieczyć ich przyszłość. Celebrytka zdradziła, że jej narzeczony chętnie inwestuje w prowadzone firmy i autorskie projekty. Jak wyjaśniła, Oskar od kilku lat rozwija pewne inicjatywy, z którymi chciałby podbić świat. Według Halejcio jej ukochany mógłby z powodzeniem pracować znacznie mniej, towarzyszy mu jednak pewne poczuci misji.
Mój Oskar inwestuje bardzo dużo w swoje projekty, firmy, które już ma i które przynoszą mu zyski. To jest człowiek, który ma misję, naprawdę. Czasem sobie myślę: "Po co ty tyle pracujesz? Mógłbyś połowę". (...) On wymyślił projekt i on nad nim pracuje już parę lat. Ma dwie takie swoje perełki, z którymi chce podbić świat. W ten sposób się realizuje (...) - powiedziała Halejcio w rozmowie z Party.
Przypomnijmy, że ukochany Halejcio na swojej stronie internetowej przedstawia się jako "weteran" marketingu internetowego. Oskar twierdzi, że pierwsze kroki w świecie biznesu stawiał jako 13-latek. Dziś narzeczony celebrytki stoi zaś na czele "kilku dużych, prężnie rozwijających się spółek" działających w obszarach social mediów, nowych technologii, e-commerce czy branży finansowej. W swoich firmach Oskar ma zatrudniać ponad 100 osób.
W najnowszej rozmowie z serwisem Halejco zdradziła również, że ona sama również chętnie dokonuje inwestycji. Jak wyjawiła, otworzyła już własną agencję reklamową oraz sklep, który jednak działa za granicą.
Zobacz również: Klaudia Halejcio wiedzie wystawne życie u boku ukochanego. Kim jest i czym się zajmuje tajemniczy Oskar?