Tajemnicą poliszynela w polskiej branży influencerskiej było to, że przerwa od mediów, jaką zrobiła sobie Ewel0na parę lat temu, spowodowana była tak naprawdę jej fatalnym stanem zdrowia. Zanana z Warsaw Shore celebrytka przeszła w Turcji serię bardzo poważnych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. W wyniku komplikacji i znacznego osłabienia jej organizmu dziewczyna musiała później walczyć o życie, przy czym miało to już miejsce w polskich placówkach. Dopiero niedawno Ewel0na przyznała, że jej ciało wciąż pokryte jest bliznami, a to, że udało jej się ujść z życiem, było wyłącznie zasługą polskich lekarzy. Niestety wygląda na to, że teraz kolejna Polka podzieliła los celebrytki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Horror influencerki, marzenia o kształtnych pośladkach o mało nie przypłaciła własnym życiem
W ostatni piątek na instagramowym profilu aspirującej influencerki - Cornelie Pauliny -pojawiła się seria drastycznych zdjęć i opisów, w których dziewczyna opisała fatalne warunki, które zastała w tureckiej klinice. 3 miesiące po tamtych wydarzeniach kobieta cieszy się, że może już stosunkowo normalnie funkcjonować, choć przyznaje, że jej pooperacyjna rana nadal się nie zasklepiła. Polka stwierdza, że gdyby zdecydowała się na operację w Polsce, z pewnością uniknęłaby koszmarnych komplikacji.
Na dowód tego, jak wygląda przebieg zabiegów w klinice, do której się zgłosiła, Cornelie Paulina zamieściła zdjęcie z jednej operacji, na której widzimy nagą dłoń chirurga. W pobliżu nie widać ani cienia lateksowej rękawiczki. Wyraźnie dostrzegalny jest za to brud za paznokciami medyka.
Gdzie tu jest zachowana sterylność? Przez brak sterylności można zapoczątkować bakterię w organizmie - pisze oburzona dziewczyna.
Z relacji instagramerki dowiadujemy się, jak wyglądały jej pierwsze dni po operaji.
W szpitalu w Turcji bardzo źle się czułam. Każdego dnia było ze mną gorzej. 3 dnia zemdlałam i podłączyli mnie pod tlen. Przez cały pobyt w Turcji leżałam w szpitalu. To był znak, że coś jest nie tak. Pomimo tego nie widziałam się z chirurgiem, który mnie operował. Nie zostałam ubrana w strój pooperacyjny. Przez cały pobyt leżałam taka rozebrana tak jak na zdjęciu. Widziałam doktora tylko w dniu operacji. W dzień, kiedy zostałam wypisana, musiałam do niego się odezwać, żeby łaskawie przyszedł, zainteresował się mną i sprawdził, czy wszystko jest ok. Czułam, że mam gorączkę, 40 stopni, bo trzęsłam się, pociłam się, nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Zapewniali mnie, że jestem tylko osłabiona.
W rzeczywistości sytuacja była jednak o wiele bardziej poważna. Polka potwierdza, że w wyniku zakażenia w jej organizmie rozwinęła się śmiertelnie groźna sepsa.
Miałam bakterię septyczną. Mdlałam, nie widziałam na oczy. Mogłam zrobić tylko 3 kroki, bo miałam zawroty głowy. Załatwiałam się pod siebie.
Polscy lekarze uratowali ofiarę operacji plastycznej
Na szczęście sytuację udało się ustabilizować po tym, jak Paulinę przyjęto na szpitalnym oddziale ratunkowym w Polsce. Ze względu na swój stan dziewczyna trafiła do izolatki, aby nie narażać pozostałych pacjentów.
Nie mogłam pozostać bez opieki. Zawsze ktoś musiał zadbać o moją higienę, nakarmić mnie, zmienić pampersa, pomóc wstać. Czułam się bezradna. Zaczęłam mieć depresję.
Przypomnijmy: Ewel0na walczyła o życie przez operacje w Turcji. Pokazała blizny. "Jestem oszpecona do końca życia" (FOTO)
Mimo że jej ciało nie zdołało się jeszcze w pełni wyleczyć, Paulina zamierza wkroczyć na drogę sądową przeciwko chirurgowi, przez którego prawie straciła życie. Lekarz miał straszyć ją potencjalnymi konsekwencjami prawnymi, a nawet odesłał jej ułamek kwoty, którą zapłaciła za operację. Wszystko, aby zniechęcić ją przed wyciągnięciem konsekwencji przed obliczem prawa.
Lekarz wysłał mi 2000 euro. Jaki lekarz odsyła niewielką część pieniędzy, skoro wszystko poszło należycie? Chciałam odzyskać całą kwotę, ale lekarz twierdzi, że nie popełnił błędu i straszy mnie swoimi prawnikami oraz wysyła moje zdjęcia, że przecież żyję.
Czy to koniec medycznej turystyki w kierunku wschodnim? Ile jeszcze podobnych przypadków musimy poznać, zanim przekonamy się, że na zdrowiu nie warto oszczędzać?