W weekend w polskich miastach znów odbyły się demonstracje antyimigracyjne. Między innymi w Łodzi i Szczecinie. Organizatorami obu marszów była Młodzież Wszechpolska.
- Nie zasymilują się, stworzą zagrożenie na polskich ulicach, widzimy co się dzieje w Paryżu i w Londynie. Tworzą getta w tych miastach i stwarzają zagrożenie na ich ulicach. Obawiamy się, że w Polsce może się stać to samo - tłumaczy jeden z demonstrujących w Szczecinie.
- Boimy się o swoją przyszłość, jak będziemy jeśli nasz kraj będzie bardziej muzułmański - dodaje uczestniczka.
- Ich celem jest dotarcie do rajów socjalnych, chcą żyć na korzyść podatników danego kraju. Należy dać im sygnał, że nie są tutaj mile widziani - mówił przeciwnik imigrantów z Łodzi.
W obu marszach przeszło łącznie około tysiąca osób. W Warszawie było 7 tysięcy uczestników.
Źródło: TVN24/x-news