Zwolnienie Anny Gacek z radiowej Trójki wywołało w mediach niemałe zamieszanie. Po tym, jak usłyszała od prezes Polskiego Radia, że "nie ma dla niej miejsca na antenie" i podziękowano jej po 19 latach pracy, swoje oburzenie taką decyzją wyraził jej kolega z programu, Wojciech Mann. Samej Gacek nie dano przy tym nawet szansy, aby pożegnać się ze słuchaczami.
Od tego czasu sytuacja w radiowej Trójce jest wyjątkowo napięta. Dzień po tym, jak odsunięto Annę Gacek od prowadzenia audycji w stacji, Wojciech Mann w rozmowie z Gazetą Wyborczą ogłosił, że postanowił odejść ze stacji po 55 latach pracy. W związku z tym od kilku dni mówiło się, że trwają poszukiwania zastępstwa, jednak jego koledzy ze stacji solidarnie odmawiają.
To jakby zostać łamistrajkiem - cytowano wypowiedź jednego z pracowników na portalu Wyborcza.pl.
Przypomnijmy: Wojciech Mann ODCHODZI z radiowej Trójki! Anna Gacek komentuje: "Jesteś moją najlepszą radiową przygodą"
Teraz okazuje się, że to nie koniec zmian w Programie III Polskiego Radia. W czwartek swoją decyzję o odejściu z Trójki ogłosiła Gaba Kulka, która pracowała w stacji przez ostatnie trzy lata. Dziennikarka nie podała powodów takiej decyzji i jedynie podziękowała fanom za wspólnie spędzony czas.
Dziś złożyłam wypowiedzenie w Trójce. Ogromnie dziękuję wszystkim słuchaczom, te trzy lata sobotnich wieczorów były dla mnie bardzo ważne - napisała krótko i treściwie dziennikarka.
Co więcej, w porannym wydaniu programu Zapraszamy do Trójki zamiast Wojciecha Manna pojawił się na antenie Piotr Łodej. O tym fakcie mówiło się jeszcze w czwartek wieczorem, a informacje ostatecznie się potwierdziły. Do tej pory Łodej prowadził poranną audycję Trójkowy Budzik, która kończyła się tuż przed tym, jak na antenę wchodził Mann.
Myślicie, że to nie koniec zmian w radiowej Trójce?