Henryk Majdan był bez wątpienia jednym z bardziej wyczekanych dzieci w polskim show biznesie. Nic więc dziwnego, że gdy tylko upragniona pociecha Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana pojawiła się na świecie, skradła serca obojga rodziców.
Od czerwca rozkochani w synku "Pączek" i "Pysiula" chwalą się w sieci każdym kolejnym dniem królewskiego życia "Dzidziusia Majdana". Fani celebryckiego duetu i ich latorośli mogli już zatem obserwować między innymi, jak chłopczyk reklamuje pierwszy w swoim życiu produkt czy konsumuje marchewkę.
Jak się można domyślać, przed nami jeszcze sporo "wielkich dni" w życiu Henia, które zostaną skrupulatnie zrelacjonowane przez jego rodziców. W czwartek Majdany przebywające od kilku dni na rajskim wywczasie w Meksyku pochwaliły się wyprawą nad morze, gdzie doszło do kolejnego przełomowego momentu w życiu ich pociechy.
Chodzi o znane już stopy Henryka, którego wąchanie jakiś czas temu relacjonowała "Perfekcyjna". Tym razem kończyny wylądowały nie pod nosem Małgosi, a w Morzu Karaibskim.
Chciałem uwiecznić ten moment, kiedy Henryk pierwszy raz moczy nóżki w Morzu Karaibskim - słyszymy Radzia na nagraniu poprzedzającym wielką chwilę.
Bardzo mu się podoba, jest zachwycony - podekscytowany tata przekazuje to, co powiedziałby Henio, gdyby potrafił mówić, po czym ku uciesze odnajdującej się w roli kamerzystki Gosi, zanurza stopy syna w słonej wodzie.
Fajnie?