Mikołaj Komar wielokrotnie zapewniał, że nie zwraca uwagi na opinię innych i stara się korzystać z życia najlepiej jak potrafi. Polski "Hugh Hefner" spełnia się nie tylko podczas organizacji imprez z nagimi hostessami, ale również podczas artystycznych uniesień z aparatem w ręku. W 2008 roku zrealizował dziwaczną sesję, której bohaterką została Aneta Kręglicka. Na zdjęciach Mikołaja modelka czołgała się po podłodze, pozowała w obskurnej ubikacji oraz rozchylała nogi przed rabatką z pelargoniami. Podobne atrakcje Komar chce zafundować Grażynie Torbickiej.
Redaktor naczelny magazynu K MAG przyznał, że sesja z dziennikarką jest jego niespełnioną fascynacją. Mikołaj dodał, że marzy o fotograficznych flircie z 59-latką.