Mikołaj Komar zasłynąć huczną imprezą z okazji 40. urodzin, na którą zaprosił zaprzyjaźnionych celebrytów, którzy w maskach podziwiali występy nagich hostess. Goście zachwyceni "atrakcjami" pochwalili się zdjęciami z imprezy w mediach społecznościowych, nazywając Mikołaja "polskim Hugh Hefnerem".
Redaktor naczelny magazynu "K MAG" wolał nie wypowiadać się w sprawie kontrowersyjnej zabawy i skupił się na komentowaniu modowych doniesień. Komar z zaciekawieniem przygląda się młodym projektantom i wierzy, że są oni w stanie totalnie zaskoczyć branżę czymś zupełnie oryginalnym i wyjątkowym. Fotograf przyznał, że polski rynek modowy jest hermetyczny i od wielu lat dominują ci sami projektanci.