Głośna sprawa zaginięcia Gęsiarki z Pałacu Prezydenckiego odbiła się mocno na wizerunku byłego Prezydenta RP. Na Komorowskiego padło negatywne światło sprawy, gdy odkryto, że nie zgłosił on zaginięcia cennego obrazu. Okazuje się, że sam Komorowski jest oburzony, że media łączą go z tą sprawą.
Skandalem jest próba wykorzystania przeciwko byłemu prezydentowi kwestii kradzieży obrazów jego kancelarii. To na zasadzie ktoś ukradł zegarek, jemu ukradli zegarek - jest wmieszany w sprawę. Nigdy chyba tego obrazu nie widziałem. Powinna się tym zająć prokuratura. Nie powinno się o to pytać byłego prezydenta, tylko prokuratora. Na pewno nie byli to kosmici.
Źródło: TVN24/x-news