W środę rolnicy z AGROunii zablokowali plac Zawiszy w Warszawie. Na jezdni położyli świńskie łby, rozsypali jabłka, podpalili opony i słomę. W drodze do redakcji Wirtualnej Polski przejeżdżał tamtędy Bronisław Komorowski. Były prezydent zrelacjonował protest, przeżywając, że kierowca musiał omijać owoce. Komorowski popiera jednak protest, stwierdzając, że obecny rząd nie dba o rolników. Jego zdaniem głównym problemem jest podwyższenie cen, co wpływa na koszty produkcji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.