Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Komunia syna Rutkowskich na bogato. Z kopert uzbierała się ładna sumka: "Gdyby się spiął, to by sobie mógł pozwolić na KOLEJNE AUTO"

424
Podziel się:

W rodzinie Rutkowskich nadszedł ważny moment. Krzysztof junior przystąpił do pierwszej komunii świętej. Goście zasypali potomka Mai i Krzysztofa drogimi prezentami, a w kopertach uzbierała się niezła sumka. Było na bogato.

Komunia syna Rutkowskich na bogato. Z kopert uzbierała się ładna sumka: "Gdyby się spiął, to by sobie mógł pozwolić na KOLEJNE AUTO"
Komunijni goście Rutkowskich byli bardzo hojni. W kopertach uzbierała się ładna sumka (AKPA)

Ostatni weekend był dla rodziny Rutkowskich bardzo ważnym momentem. Krzysztof i Maja nie tylko odnowili przysięgę małżeńską, ale też celebrowali pierwszą komunię syna, Krzysztofa Rutkowskiego juniora. Na organizację wydarzenia weselno-komunijnego zamożni małżonkowie mieli wyłożyć ponoć ponad 400 tysięcy złotych.

Wiem, że mąż mówił, że wydamy 100 tys. zł na wszystko, ale jak to facet, w takich sprawach nie orientuje się i chyba pomylił złotówki z euro. Na pewno nie zmieścimy się w 100 tysiącach, tyle pochłoną same dekoracje, a jest jeszcze transport wszystkich rzeczy, restauracja i jedzenie, barmani i różne atrakcje, które szykujemy dla gości. Jak się zmieścimy w 100 tys. euro, to będzie dobrze - mówiła Maja na łamach "Faktu".

Krzysztof Rutkowski junior miał komunię na bogato. Goście byli bardzo hojni

Rutkowscy i ich goście nie oszczędzali też na prezentach dla Krzysztofa juniora, który sam sakrament przyjął dopiero kolejnego dnia. Z okazji komunii otrzymał od rodziców aż dwa auta - wymarzone BMW E36 za około 200 tysięcy złotych oraz samochód elektryczny za "skromne" 37 tysięcy. W niedzielę również świętowali, ale już w bardziej kameralnym gronie, co przyznał sam detektyw bez licencji w komentarzu dla "Faktu".

Gdyby nawet mnie zapraszali gdzieś na jakąś dobrą, huczną, to bym powiedział nie, dziękuję. Dzisiaj odpoczywamy sobie - zapewnił. Gościmy tylko najbliższą rodzinę i jemy obiad komunijny, ale to tak absolutnie, tylko i wyłącznie w najbliższym gronie rodzinnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maja Rutkowski o markowych ubraniach syna

Okazuje się, że dwa samochody to jedynie początek komunijnych podarków, które bliscy podarowali Krzysztofowi juniorowi. Oprócz tradycyjnych prezentów takich jak Biblia czy pamiątki syn Rutkowskich dostał też na przykład kolekcję złotych monet. No i oczywiście koperty, w których goście wykazali się ponoć sporą hojnością. Były tam nie tylko złotówki, ale też euro czy dolary - i to wcale nie mało.

Myślę, że gdyby Krzyś się bardzo mocno spiął, to by sobie mógł pozwolić na kolejne auto - cytuje jego słowa "Fakt".

Syn detektywa podobno najbardziej ucieszył się z samochodu do driftu, ale ten zapewnia, że "dla niego każdy prezent jest piękny". Przyjęcie z kolei przebiegło zgodnie z planem i wszyscy byli zachwyceni, a tak przynajmniej mówi sam Rutek.

Było lepiej niż w Hollywood. Goście także zadowoleni, szczęśliwi. Wszystko, wszystko pierwsza klasa.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(424)
dsct
2 miesiące temu
Prości ludzie przeżarci konsumpcją
takajedna
2 miesiące temu
Widziałam kilka wywiadów z panem Rutkowskim i często powtarza się ten sam motyw związany z synem. Syn ma realizować ambicje ojca. Syn ma przejąć biznes detektywistyczny, syn ma kochać samochody i broń. A co będzie, gdy syn będzie chciał zostać kimś innym? Może będzie chciał mieszkać w chatce na kurzej nóżce i malować obrazy. Dziecko od małego jest w pułapce oczekiwań ojca. Straszne to. I tu są dwa wyjścia z tej sytuacji. Dziecko albo zostanie zepsute przez pieniądze, drogie samochody i broń albo ucieknie w wycofanie i problemy psychiczne. Mam wrażenie, że już nawet nadanie dziecku tego samego imienia nie było bez powodu.
MałaMi
2 miesiące temu
Miałam komunie pod koniec lat 80. Dostalam wtedy w prezencie zegarek, elektroniczny, z melodyjkami i gra. Mam go do dziś , leży w szufladzie i przypomina mi o miłych chwilach wtedy. Po kościele była impreza w domu. Krzesła porzyczylismy od sąsiadów a drugi stol nie zmieścił się w salonie więc stał częściowo na balkonie. Babci nie wyszło ciasto i na szybko robiła inne sąsiadka 😁, wujek dojechał na sam koniec bo byl kierowca autobusu i pracował za chorego kolegę. Kupił mi wielki bukiet kwiatów bo w Nd wszystkie sklepy były zamknięte Byłam wtedy najważniejsza i nie zapomnę tej świetnej atmosfery do dziś! Takie rzeczy się pamięta! A ten młody co zapamięta ???
gigi
2 miesiące temu
Szał konsumpcji nakręcają rodzice i sklepy w tym dniu. Przykre niebywale! Moje dziecko dostało tylko parę banknotów od nas. Chcieliśmy ten dzień bardziej przeżyć duchowo. Jednak bardzo mi się przykro zrobiło bo jak moje dziecko wróciło ze szkoły to poczuło się gorsze bo dzieciaki chwaliły się, że dostaly po kilkadziesiąt tysięcy. Nas na to nie stać, gości też nie zapraszaliśmy ze względu na kasę. Poczułam sie gorsza, że nie potrafie dziecku dać tak dużo kasy...
Masakra
2 miesiące temu
Dobrze, że ja miałam komunię, gdy jeszcze były normalne czasy. Impreza w domu, goście się najedli, popili, rower i zegarek dostałam, a kasy nie zobaczyłam 😆
Najnowsze komentarze (424)
aga
miesiąc temu
A może niech dziecko przystąpi do Sakramentu I Komunii Św. w innym terminie, np. w Wielki Czwartek, wtedy odbywają się wczesne komunie dzieci chyba 6 letnich i problem z głowy.
Natalia
2 miesiące temu
Cieszę się, że miałam zaszczyt przeżywać dzieciństwo w latach 90. Żal mi moich dzieci i w ogóle dzieci, że nie doświadczą tej prawdziwej beztroski i życia w świecie bez wielkiego brata. Wszystko zeszło na psy.
Piotr
2 miesiące temu
Tym ludziom trzeba powiedzieć że pierwsza komunia to przyjęcie do serca Pana Jezusa, bo chyba o tym jeszcze nie wiedzą.
Iwona
2 miesiące temu
Ten mały skończy jak syn Zenka, albo jeszcze gorzej 🤦
Ada
2 miesiące temu
Rutkowski wygląda jak afroamerykanin, masakra ,jak można się tak oszpecić.
rbl
2 miesiące temu
Jacy oni sa odklejeni
Pat
2 miesiące temu
A nie wygląda na bogato… W te pękate koperty również nie wierzę… Poza tym, po co dziecku samochód, którym będzie mógł jeździć dopiero za 10 lat? 🤦‍♀️ Impreza zrobiona po to, żeby o nich pisano.
alicja
2 miesiące temu
Boze.......
Kasia
2 miesiące temu
Z tego dziecka już nic nie będzie. Wychowany w przekonaniu, że pieniądz i lans to najwyższe wartości. Hodowany na kopię ojca. Do tego pośmiewisko na całą Polskę.
XDDDD
2 miesiące temu
Kiedy pieniądze są twoją pasją, bogiem, całym życiem, a w głowie masz tylko dwie szare komórki.
Gosia
2 miesiące temu
Ludziom naprawdę odbija ,im więcej technologii tym bardziej ludzie głupsi i wydziwiają .A gdzie jest normalne dzieciństwo 🤔
ZłotyŁańcóch
2 miesiące temu
Celebryta mógłby pogadać z synem, to może opłaciłby za niego kolejną ratę leasingu?
facepalm
2 miesiące temu
Rutkowscy postanowili zostać mistrzami Kiczu i Żenady, jeśli lubią się ośmieszać to ich sprawa, ale co pomyśli to dziecko, kiedy dorośnie i zobaczy te straszliwe zdjęcia..
Jula
2 miesiące temu
Jakim cudem to BMW kosztowało 200 koła?
...
Następna strona