Od dobrych kilku tygodni Beyonce jest w trasie koncertowej "The Renaissance World Tour". Na długiej liście odwiedzanych przez nią miejsc znalazła się i Warszawa. Popyt na bilety był tak olbrzymi, że zdecydowano się na aż dwa występy amerykańskiej gwiazdy.
Przypomianamy: Kilkadziesiąt TYSIĘCY osób w kolejkach do kupienia biletów na Beyonce! Będzie drugi koncert w Polsce
Jak udało się nam ustalić, pomimo dwóch terminów przed PGE Narodowym i tak są tłumy. Niektórzy wyczekują w okolicach stadionu na performance Beyonce już od poniedziałku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koncertowe wymagania Beyonce
Ukochana Jaya-Z zatrzymała się stołecznym hotelu Raffles i spędzi tam trzy noce, za które organizator przedsięwzięcia zapłaci łącznie 84 (!) tysiące złotych. Luksusowy obiekt to jednak niejedyne udogodnienia. "Fakt" postanowił przyjrzeć się jej koncertowym wymaganiom. Okazuje się m.in., że pomieszczenia, w których przebywa wokalistka, mają mieć miejsce dla co najmniej ośmiu osób, a temperatura w nich powinna wynosić 25 stopni Celsjusza.
Co więcej, Knowles jest ponoć wyczulona na punkcie czystości. Apartament, w którym nocuje, musi być zatem starannie zdezynfekowany, a na sedesie znajdować się nowa deska klozetowa. Zależy jej także na co najmniej czterech białych, bawełnianych ręczniki. W bawełniane uniformy powinny być również ubrane osoby obsługujące diwę. Podczas jednej z poprzednich tras koncertowych zażądała też czerwonego papieru toaletowego. Do tego miał być on określonej firmy, ponieważ Beyonce lubi konkretną fakturę oraz zapach tego produktu.
Oprócz tego 41-latka preferuje grejpfrutowe, wspomagające koncentrację, dodające energii i łagodzące stres świeczki zapachowe. Meble w jej pokoju nie mogą być kanciaste, najlepiej w kolorze białym.
Wymaga rzekomo również białych obrusów na stołach z przekąskami. Te mają być zdrowe, wykluczone są wszelakie fast foody. Przykładowo podczas pobytu w Londynie gwiazda zamówiła wegański makaron z serem, łososia oraz wodę butelkowaną z egzotycznymi owocami.
Przypominamy: Londyńskie hotele "wyproszą" potrzebujących przez koncert Beyonce?! "Nawet 30 rodzin może zostać USUNIĘTYCH"
To nie koniec. Tak jak na większość koncertów, tak i w przypadku występu Amerykanki jest zakaz wnoszenia parasoli. Może to być pewnym utrudnieniem, zważywszy na burzową ostatnio w naszym kraju pogodę.
Należy podkreślić, że kapryśna piosenkarka wyjątkowo dba o swoją ekipę. Jej tancerze mogą liczyć na oddzielne szatnie i odpowiednio energetyzujące przekąski oraz napoje. Beyonce potrafi docenić także dobrą obsługę i niekiedy wysyła ponoć maile z podziękowaniami.
Zaskoczeni?