Marek Kondrat po 50 latach, które spędził na planie filmowym, postanowił zrezygnować z dalszej kariery. Zajął się handlem winami, ale interes nie zawsze kwitł. Kilka lat temu, w wyniku kłótni ze wspólnikiem, Kondrat stracił połowę udziałów i większość sklepów. W odbudowanie "winiarskiego imperium" zaangażowała się młodsza o 38 lat żona celebryty, Antonina Turnau. W najnowszym wywiadzie Kondrat postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami na temat idei picia trunku. 68-latek uznał, że człowiek słabo znosi życie bez alkoholu. Kondrat nadal ubolewa, że wino traktowane jest przez Polaków z ignorancją.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.