Nie jest tajemnicą, że w obliczu epidemii koronawirusa uwaga Polaków w szczególności skupia się na działaniach przedstawicieli władzy. Polski rząd od kilku tygodni regularnie wprowadza i znosi kolejne obostrzenia względem obywateli oraz różnego rodzaju placówek publicznych i handlowych.
W ostatnim czasie równie głośno, co o samej pandemii, mówi się również o zbliżających się wielkimi krokami wyborach prezydenckich. Ze względu na epidemię koronawirusa mają one zostać przeprowadzone w formie korespondencyjnej. Nie jest tajemnicą, że tegoroczne wybory od samego początku budzą ogromne kontrowersje. Mimo lawiny negatywnych komentarzy wymierzonych w obóz władzy głosowanie wciąż planowane jest na 10 maja.
Zobacz również: Andrzej Duda przekonuje: "Jeżeli są warunki do tego, żeby chodzić normalnie do sklepu, to są warunki i do tego, żeby pójść do lokalu wyborczego"
Niedawno w mediach pojawiły się szokujące doniesienia, jakoby Prawo i Sprawiedliwość planowało pozbawienie stanowiska obecnie urzędującego prezydenta. Jak twierdzi Onet, pogłoskę tę udało się potwierdzić w trzech niezależnych źródłach. Dymisja Andrzeja Dudy miałaby stanowić pretekst do rozpisania wyborów na nowo i jednocześnie byłaby rozwiązaniem jednego z największych obecnie problemów partii rządzącej.
W poniedziałek po godzinie 8 rozpoczęła się konferencja prasowa Andrzeja Dudy, podczas której miał on wygłosić oświadczenie. W obliczu plotek o planowanej dymisji wszyscy wyczekiwali wystąpienia z zapartym tchem - spodziewano się bowiem, że właśnie wówczas Duda może zrzec się urzędu.
Ostatecznie konferencja została jednak w całości poświęcona dywersyfikacji dostaw gazu oraz rozpoczęcia budowy gazociągu Baltic Pipe. Podczas swojego wystąpienia Duda nie wspomniał słowem o zbliżających się wyborach prezydenckich, nie odniósł się również do pogłosek o swojej dymisji.
Oświadczenie prezydenta już zdążyło spotkać się z krytycznymi komentarzami ze strony internautów.
Miało być ważne oświadczenie w dobie jednego z największych kryzysów w Polsce, a słucham o gazociągu, rurach itp... - burzył się jeden z internautów.
To ma być ważne oświadczenie? Kpiny sobie z ludzi robią - dodał kolejny.
Panu Budyniowi już dziękujemy - kpił inny internauta.
Zaskoczyło Was "oświadczenie" Dudy?
Zobacz również: Radosny Andrzej Duda kontempluje przyrodę w maseczce Z RĘCZNIKA PAPIEROWEGO. Internauci zdezorientowani: "SERIO?" (FOTO)