Zdaje się, że nikt nie spodziewał się, że kolejne taneczne show wywoła aż tyle emocji. A już na pewno nikt nie zakładał, że w programie Dance, dance, dance zrodzi się nowy konflikt w polskim show biznesie. Zaczęło się od tego, że Ewa Chodakowska, w dość nieprzemyślany sposób, "skomplementowała" Paulinę Krupińską, mówiąc, że "właściwie nic nie musi robić”, bo "dostała w pakiecie urodę i ciało". To najwyraźniej nie spodobało się byłej miss, która poskarżyła się na niesprawiedliwą ocenę fankom. W rezultacie skrytykowana przez modelkę i internautów trenerka stwierdziła, że padła ofiarą manipulacji i zapowiedziała, że złoży pozew do sądu.
Niebawem możemy spodziewać się pojednania, czy raczej obie będą ciągnęły tę "dobrze klikalną" farsę?