Oberwanie chmury nad Małopolską zatrzymało pociąg Pendolino z Ewą Kopacz wracającą do Warszawy. Kiedy skład się zatrzymał, premier wykorzystała moment i postanowiła porozmawiać z chłopcem, którego spotkała podczas meczu Marcina Gortata. Szefowa rządu podarowała mu prezent - koszulkę, którą dostała od koszykarza.
Spotkaliśmy się na meczu. Młody człowiek też jest zawodnikiem. I wiem, ze nie miał tego szczęścia, ja nie gram w koszykówkę, ale dostałam koszulkę od Gortata, z autografem, więc to dla ciebie.
Przypomnijmy jej pierwszą publiczną podróż Pendolino: Ewa Kopacz jedzie Pendolino i zaczepia pasażerów: "Nie przeszkadzamy?"
Źródło: TVN24/x-news
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.