Napływ uchodźców z Syrii, krajów Afryki Północnej i Azji Mniejszej zmusił Niemcy do przywrócenia kontroli granicznych. Ta decyzja zaktywizowała Ewę Kopacz, która również zapowiedziała, że w sytuacji zagrożenia Polska podejmie podobne kroki. Premier podkreśla, że zleciła minister spraw wewnętrznych Teresie Piotrowskiej audyt stanu zabezpieczenia granic.
Polska przyjmie tylko tylu uchodźców, na ilu będzie ją stać, i ani jednego więcej. Jeśli trzeba, przywrócimy kontrole graniczne. Obiecuję Polakom, że nie okażemy się ani czarną owcą Europy, ale tez nie pozwolimy, aby nasze interesy były lekceważone.
Uspokoiła Was?
Źródło: TVN24/x-news