Choroba nowotworowa Kory, z którą wokalistka zmaga się od kilku lat, wywołała dyskusję na temat stanu polskiej służby zdrowia oraz kosztownego leczenia osób chorych na raka. Dzięki dziesiątkom lat pracy na scenie Kora ma możliwość nagłośnienia sprawy. Niestety, niedawno okazało się, że lek, na który Kora zbiera pieniądze, prawdopodobnie nie będzie refundowany:
Liderka Maanamu udzieliła wywiadu, w którym przyznała, że zmieniło się jej nastawienie do życia i świata. Jakiś czas temu przeprowadziła się na Roztocze, gdzie hoduje alpaki i wstaje wcześnie rano, by cieszyć się naturą:
Jestem na takim etapie życia, że wszystko jest piękne. Przez cały czas zmagania się z chorobą nie odpuściłam. Ogląd świata mam bardziej ostrożny. Inaczej patrzę, jestem głodna życia, mało śpię, wcześniej wstaję, godziny tak szybko się kończą. Kiedyś było mi trudno powiedzieć "nie mam siły". Teraz tak. Lubię być samodzielna. Lubię zarabiać pieniądze i nie znoszę niczego od nikogo brać. Chciałabym żyć. Mam trzy alpaki: Amy, od Amy Winehouse, Lady Gaga i Lilly.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news