Liczba osób zakażonych koronawirusem z dnia na dzień rośnie. Obecna sytuacja w kraju i na świecie wymaga od władz zastosowania szczególnych środków bezpieczeństwa.
Przypomnijmy: Koronawirus w Polsce. Szkoły ZAMKNIĘTE do 24 maja. Jest decyzja ws. terminów egzaminów maturalnych
W środę po godzinie 10 odbyła się kolejna konferencja prasowa premiera Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Zgodnie z zapowiedziami wystąpienie dotyczyło 2. etapu znoszenia ograniczeń związanych z pandemią.
Na początku konferencji szef rządu podkreślił, że system luzowania obostrzeń jest zależny od możliwości służby zdrowia.
Pewną kontrolę nad koronawirusem przejęliśmy, ale nie możemy być pewni, że przejęliśmy ją w zupełności. Musimy działać ostrożnie i elastycznie. Czasami przyspieszamy luzowanie obostrzeń, ale czasami potrzebny będzie krok wstecz. Nie pokazujemy konkretnych dat. Z pokorą przyznajemy, że koronawirus jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem - ogłosił premier.
Konsekwentnie otwieramy gospodarkę, ale nawet o centymetr nie luzujemy reguł bezpieczeństwa, dystansowania społecznego. One są nawet ważniejsze niż wcześniej - podkreślił Morawiecki.
Od 6 maja wprowadzona zostanie możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli zgodnie z wytycznymi ministerstwa zdrowia. Premier potwierdził też zasiłek opiekuńczy dla rodziców, którzy muszą samodzielnie zajmować się swoimi pociechami.
Od 4 maja otwarte zostaną hotele i miejsca noclegowe. Jak mówił premier, data celowo została wyznaczona po długim weekendzie majowym, aby nie zachęcać obywateli do wyjazdów.
Majówka to czas wolny, ale nie może być wolny od ostrożności - stwierdził Morawiecki.
Decyzją rządu 4 maja ponownie ruszą galerie handlowe, z warunkiem zachowania wymaganych reguł ostrożności. Morawiecki ogłosił, że w tym terminie zostaną wznowione rehabilitacje. Możliwe będzie także odwiedzanie bibliotek, muzeów oraz galerii sztuki.
Szef rządu zwrócił również uwagę na trzy kryteria kluczowe do stopniowego luzowania obostrzeń w gospodarce. Wśród nich wymienił przyrost zachorowań, dystansowanie społeczne oraz wydajność służby zdrowia.
Coraz więcej zależy od naszego trzeźwego osądu. Od nas zależy, jak szybko będziemy w stanie poradzić sobie z pandemią - przyznał Morawiecki.
Głos podczas konferencji zabrał również minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Więcej osób zdrowieje i z tego się niezwykle cieszymy. Wczoraj jechałem do pracy rowerem i ogromna rzesza ludzi albo nie ma maski w ogóle, albo ma zsuniętą na brodę. To nie jest odwaga, to jest lekceważenie tego, że mogę zakazić innych, objaw egoizmu. Nośmy te maski, żeby chronić innych - mówił Szumowski.
Minister zdrowia podkreślił, że proces luzowania obostrzeń musi odbywać się z uwzględnieniem niezbędnych środków ostrożności. Szumowski zaapelował także o zachowanie rozsądku podczas długiego weekendu majowego.