Wypowiadając przed laty słynne słowa, że "każdy będzie mieć w przyszłości swoje 15 minut sławy", Andy Warhol nie spodziewał się zapewne, że w 2020 roku ludzie będą skłonni lizać sedesy w publicznych toaletach, aby tylko móc "zabłysnąć" na chwilę w sieci.
W takiej rzeczywistości przyszło nam jednak żyć za sprawą niejakiej Avy Louise - użytkowniczki aplikacji TikTok, która postanowiła zapoczątkować słynne już "coronavirus challenge", w ramach którego tiktokerzy mieli lizać klozety w dobie epidemii koronawirusa.
Jednym z geniuszy internetu, którzy postanowili podpiąć się pod to kretyńskie wyzwanie, był niejaki Larz, młodzieniec, który od kilku lat z mizernym skutkiem próbował zrobić karierę jako youtuber.
Na opublikowanym przez niego nagraniu mogliśmy zauważyć, jak rosły chłopak wkracza do szkolnej toalety ze sportową torbą, po czym obejmuje muszlę klozetową swoją ozdobioną akrylowymi paznokciami dłonią i przystępuje do jej wylizywania.
Przypomnijmy: Jarosław Jakimowicz powątpiewa w prawdziwość koronawirusa? "Złamie się nam psychę, a później zaaplikuje cudowną szczepionkę"
To jednak nie akt desperacji zapewnił mu liczne publikacje w zachodnich portalach plotkarskich, a fakt, że w nocy z środy na czwartek chłopak ogłosił, że wylądował w szpitalu przez zarażenie koronawirusem.
Panu Larzowi gratulujemy spektakularnego sukces i życzymy, aby w ramach terapii dożywotnio odcięto mu dostęp do internetu.