W "roaście" Kuby Wojewódzkiego wyemitowanym przez TVN i długo przez stację zapowiadany skupiono się bardziej na gościach programu niż jego głównym bohaterze. Wyjątkowo wulgarnie śmiano się z Anny Dereszowskiej, jedynej kobiety w "roastującym" składzie, której wypominano między innymi romans z byłym szefem "Faktów":
Taka forma zabawy nie spodobała się Karolinie Korwin-Piotrowskiej. Dziennikarka jest zdania, że Dereszowska została poniżona za pieniądze:
Współczuję Dereszowskiej, mam nadzieję, że zarobiła na tym roaście tyle pieniędzy, że pójdzie teraz do dobrego terapeuty. Ja bym poszła. Została zniszczona przez tych panów. W USA tak sie nie traktuje w roaście kobiet. Dereszowską oblano szambem plotkarskim. To było mega słabe, nie wiem, czy są pieniądze, które można jej zapłacić za to, ja bym tego nie zniosła. Ja takie uwagi mam na co dzień.
Źródło: Agencja TVN/x-news