Karolina Korwin-Piotrowska nie ukrywa swoich sympatii politycznych. Niedawno przyznała, że w pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosowała na Pawła Kukiza. Dziennikarka postanowiła dać mu szansę ze względu na świeżość, jaką mógł wnieść do polityki. Uwierzyła, że może być elementem, który "rozwali system". Teraz jednak ocenia, że muzyk się pogubił. Widać to po sondażach, które nie dają mu już takiego poparcia, jakie uzyskał w wyborach, głównie ze względu na kontrowersyjne wypowiedzi, np. o uchodźcach czy in vitro. Muzyk odmówił również ujawnienia swojego programu wyborczego, nazywając go "największym kłamstwem". Korwin-Piotrowska twierdzi, że to już koniec jego kariery.
Głosowałam na Kukiza w pierwszej turze, ale się pogubił. Głosowałam trochę na zasadzie ramoneska, rozwala system. Uwielbiam takie historie, bajka która się spełniła, ale potem emocje i brak przygotowania zjadły Kukiza. Żal mi go. Idzie do telewizji, obraża ludzi, nic z tego nie będzie. Trochę jednak namieszał. Teraz nie wiem na kogo zagłosować, mam mętlik w głowie.
Zobacz też: Korwin-Piotrowska do Kukiza: "ŻAŁUJĘ, ŻE NA CIEBIE GŁOSOWAŁAM! Robi mi się niedobrze, boję się..."
Źródło: Agencja TVN/x-news