Śmierć Marii Czubaszek wstrząsnęła show biznesem. Jedną z osób, które ją uwielbiały, była Karolina Korwin Piotrowska. Sama również niedawno wypowiedziała się w kwestii chorób i śmierci. Wyznała, że choruje na serce i jak trzeba będzie, to sama zadecyduje, kiedy umrzeć. Przedstawiła również plan… swojego pogrzebu.
Mam chore serce, więc mnie pewnie strzeli w locie. Byleby nie na ulicy, żeby szybko. Spotkałam się w moim życiu z długą, powolną śmiercią, która odbiera człowiekowi godność. Sama zdecyduję, kiedy to zrobię, nie poddaję się bólowi. Mam playlistę na swój pogrzeb, jest dość hardkorowa. Krzysiek Ibisz będzie wygłaszał mowę. On mi to obiecał. Niekoniecznie przylatuje biały anioł pod postacią pielęgniarki.
Źródło: 20m2 Łukasza/x-news