Katarzyna Cichopek od czasu ogłoszenia związku z Maciejem Kurzajewskim cieszy się ogromnym zainteresowaniem mediów. Celebrytka wykorzystuje swoje kolejne pięć minut, aby wypromować także własne biznesy. Jeden z nich spotkał się z mieszanym przyjęciem fanów.
Katarzyna Cichopek chwali się biznesem. Fani narzekają na ceny
Jakiś czas temu aktorka ogłosiła, że zamierza ruszyć z produkcją naturalnych kosmetyków, które tuż obok linii perfum i kolekcji wisiorków, staną się kolejną odnogą jej pokaźnego biznesu.
W sobotę na Instagramie Cichopek pojawiło się nagranie z drogerii, na którym chwaliła się, że jej kosmetyki właśnie trafiły na półki.
Kochani! To nie prima aprilis! Moje wielkie marzenie się spełniło. Kosmetyki mojej marki YA są już dostępne w całej Polsce – mówiła rozpromieniona.
Wśród całej masy gratulacji, znalazło się również sporo internautów, którzy dość sceptycznie spojrzeli na kolejny biznes celebrytki. Część z nich uważa, że Kasia Cichopek chwyta się już wszystkiego. Inni narzekają na ceny.
Czyli sprzedaż siebie opłaciła się; Ciągle Pani mówi na relacji, że Pani stworzyła te kosmetyki. Ma Pani wykształcenie i licencję w dziedzinie chemii? Nie Pani stworzyła, tylko pracownicy laboratorium. Są podpisane tylko Pani nazwiskiem. Naprawdę takie gadanie powinno być karalne; Coo, kosmetyki to chyba prima aprilis. Lubię Panią, ale dlaczego chwyta się już Pani wszystkiego. Niby aktorka, niby prezenterka, a teraz jeszcze producentka kosmetyków. Rozumiem, gdyby Pani miała ukończone coś w tym kierunku, ale tak bez fundamentów; Ceny jak na Prima Aprilis - wyrokowali wielbiciele.
Słuszne uwagi?