Krótko po Walentynkach najstarsza z sióstr Kardashian ogłosiła wszem wobec, że plotki o jej nowym obiekcie westchnień nie są jedynie plotkami. Okazało się, że zgodnie z doniesieniami amerykańskiej prasy, Kourtney Kardashian spotyka się z perkusistą blink-182, Travisem Barkerem. Choć ich wspólne zdjęcia, na których nie szczędzili sobie potajemnych pocałunków, krążyły w mediach już od dłuższego czasu, to dopiero od połowy lutego związek ten oficjalnie funkcjonuje w mediach.
O 3 lata starszy od Kourtney Travis to wieloletni kolega celebrytki, któremu ta w końcu dała szansę na coś więcej niż tylko przyjaźń. Doświadczona trudnym związkiem ze Scottem Disickiem 41-letnia gwiazdka wyznała nawet niedawno, że zamroziła swoje jajeczka. Może to oznaczać, że w przyszłości planuje jeszcze po raz czwarty zostać mamą.
Na razie wydaje się, że miłość Kourtney i Travisa kwitnie. Najlepszym tego dowodem są zresztą ostatnie zdjęcia zakochanych gołąbeczków, których paparazzi "przyłapali" podczas obściskiwania się na środku ulicy.
Sądząc po stylizacjach Kourt, jak i jej nowego ukochanego, tego dnia pragnęli zostać niezauważeni. Ich twarze nie dość, że słusznie zakryte były maseczkami, to dodatkowo także okularami przeciwsłonecznemu. Paparazzi nie dali się jednak oszukać i sfotografowali Kourtney i Travisa przed jedną z wegańskich restauracji w Los Angeles.
Jak widać, obecność paparazzi kompletnie nie przeszkadzała im w okazywaniu sobie czułości. Miło się na nich patrzy?