Na potrzeby najnowszej produkcji Patryka Vegi Małgorzata Kożuchowska przeszła spektakularną metamorfozę. Dla roli policjantki zgoliła włosy, przestała się wysypiać oraz obniżyła barwę głosu. Celebrytka potraktowała rolę u Vegi jako wyzwanie aktorskie, które pomoże jej zerwać z dotychczasowych grzecznym wizerunkiem. Już na planie zdjęciowym swoją metamorfozę porównała do Charlize Theron w filmie Monster, przy okazji zapewniając, że nie jest "niewolnikiem swojego wizerunku". Podczas premiery filmu aktorka przyznała, że z całej roli najbardziej spodobała jej się nowa fryzura. Kożuchowska zapewnia, że wygolony bok oraz zmiana koloru było wynikiem wielu prób.