Transfer Piotra Kraśki z TVP do TVN-u był wydarzeniem ubiegłego sezonu. Kojarzonemu z poważną publicystyką dziennikarzowi wróżono przyszłość podobną do losów Jarka Kuźniara, który swoje przejście z TVN24 do śniadaniówki potraktował jako degradację i dość szybko podziękował za pracę w DDTVN:
W przeciwieństwie do swojego idola, Kraśko przyjął zmianę pracy z nieskrywaną radością. Podkreśla, że sukces w śniadaniówce zawdzięcza... Kindze Rusin:
Jestem zachwycony. Telewizja nie dzieli się na poważną i niepoważną. Dzień Dobry TVN zawsze było najlepszym programem porannym w Polsce. Życie sklada się z twardej polityki, z tego jak dzieci spędzają wakacje. Podobnie dużo się przygotowuje. Wszystko opiera się na wyjatkowości relacji z Kingą, znamy się całe życie. Nie ma nic trudniejszego w telewizji niż praca w duecie. To potwornie trudne, znaleźć osobę, z którą możemy pożartować, podokuczać. To genialna, cudowna sytuacja.