Od ubiegłego weekendu dramatem Tomasza Mackiewicza i jego rodziny żył cały świat. Wspinaczowi nie udało się zejść z wysokości 7400 metrów. Polscy himalaiści dzięki brawurowej akcji ratunkowej uratowali towarzyszkę Mackiewicza, Elizabeth Revol. Odwołanie akcji ratunkowej ze względu na ekstremalne warunki na Nanga Parbat, podzieliło opinie Polaków. Jedni twierdzą, że decyzja o wyprawie Mackiewicza była nieodpowiedzialna, drudzy nazywają to realizowaniem pasji. Piotr Kraśko zaznaczył, że w całej tej dyskusji trzeba zrozumieć sens ryzykowania życia dla drugiego człowieka. Emocje związane z himalaizmem porównał do tych, które towarzyszą korespondentom wojennym.