Aneta Kręglicka od niemal 30 lat pozostaje jedyną Polką, która zdobyła tytuł Miss Świata. Jednak po latach celebrytka zamiast zachwycać się swoim sukcesem, woli ponarzekać na tytuł najpiękniejszej kobiety świata. Kręglicka w ostatnim wywiadzie przyznała, że nie była przygotowana na tak wielką popularność. Celebrytka żaliła się, że nie mogła spokojnie wyjść na ulicę. Jednak to nie przeszkodziło jej w porównaniu swoich osiągnięć w konkursie piękności do… sukcesów Lecha Wałęsy i Jana Pawła II.
W rozmowie z serwisem PrzeAmbitni wyznała, że niektóre z zadań związanych z tytułem Miss World były dla niej krepujące. Zapewnia, że nigdy nie marzyła o zdobyciu tytuły Miss Świata.
Obowiązki Miss World skończyły się po roku. To były fajne obowiązki i trochę krępujące. Nie zawsze czułam się we własnej skórze. Bycie miss to nie było do końca to, co chodziło mi po głowie. Nigdy nie myślałam o udziale w Miss Świata.
Znalazła się tam przez przypadek?
Źródło: www.przeAmbitni.pl