Aneta Kręglicka póki co jest jedyną polską Miss World. Od 1989 roku, kiedy to zdobyła koronę najpiękniejszej, może liczyć na liczne propozycje zawodowe. Przez jakiś czas pracowała jako modelka, ostatecznie jednak zajęła się produkowaniem filmów, prowadziła również agencję PR-ową. Do show biznesu wróciła kilka lat temu. Teraz przyznaje, że otrzymywała również propozycje polityczne.
Byłam atrakcyjną blondynką z tytułem Miss Świata, która miała ambicje. Ten konkurs był tylko epizodem. To mi się przydarzyło, nie chciałam być modelką. Tytuł trochę mi przeszkadzał, trochę deprymował. Dostawałam propozycje polityczne, zaproszenie od premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego. Zaprosił mnie na lunch i zaproponował mi pracę w firmie. Potem namawiał mnie na udział w wyborach. Tusk chciał też, żebym startowała w wyborach. Nie czułam powołania. Jestem idealistką, polityk powinien mieć powołanie.
Jak myślicie, miałaby większe szanse na sukces w polityce niż Magda Ogórek?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news