Rodzina Kardashianów od lat może się pochwalić niesłabnącą medialną popularnością. Amatorskie erotyczne wideo autorstwa Kim, w połączeniu ze sprytem i marketingowym talentem jej matki Kri, skutecznie wyniosło klan na piedestał amerykańskiego show biznesu. Pomocne okazały się również lata sprzedawania prywatności w reality show, gdzie sławne siostry nie szczędzą widzom osobistych dramatów i rodzinnych konfliktów.
Dziś mało kto zdaje się pamiętać, że nazwisko Kardashian było w USA sławne na długo przed błyskotliwą kariera Kim i jej sióstr. Wszystko za sprawą pierwszego męża Kris, Roberta Kardashiana - wziętego adwokata, który zasłynął jako obrońca w pełnym kontrowersji procesie O.J. Simpsona.
Małżeństwo Kris i Roberta rozpadło się w 1991 roku po 13 latach. Mimo tak długiego stażu oraz czwórki wspólnych dzieci, przyszła pani Jenner wdała się w romans z młodszym o całe 10 lat piłkarzem Toddem Watermanem. Niedawno Kris gościła w podcaście znanej projektantki Diane von Furstenberg InCharge With DVF. Podczas rozmowy 64-latka zdobyła się na chwilę szczerości i opowiedziała o rozpadzie związku z Robertem Kardashianem.
Wyszłam za mąż bardzo młodo. Poznałam Roberta, gdy miałam 18 lat. Spotykaliśmy się przez 4 lata, wzięliśmy ślub, kiedy miałam 22 lata. Jako trzydziestolatka miałam romans i najbardziej żałuję tego, że rozbiłam moją rodzinę - wyznała Jenner.
Zobacz również: Rozchichotana Kris Jenner śpiewa, twerkuje i robi wykopy na pokładzie prywatnego samolotu (FOTO)
Kris wspomniała, że rozstaniu z ojcem czwórki swoich dzieci nie było jej lekko. Pocieszenie odnalazła jednak w swojej wierze.
Nie wiedziałam, co mam robić. Miałam czwórkę dzieci i byłam singielką. Nie wiedziałam, gdzie będę mieszkała albo czym będę się zajmować. Nie wiedziałam, jak mam się utrzymać. Bycie tak młodą w tym czasie było przerażające. Miałam chyba 32 lata i czwórkę dzieci. Mój syn miał może roczek (...) Bardzo wierzę w Boga. Zaczęłam się modlić, żeby dał mi siłę, moc i możliwość przejęcia kontroli nad moim własnym życiem. To była pora, żeby naprawdę dorosnąć - wspominała Kris.
Najsławniejsza "mamadżerka" świata w rozmowie opowiedziała również o początkach znajomości z Brucem Jennerem, dziś znanym jako Caitlyn.
Zaczęliśmy się spotykać i wszystko potoczyło się bardzo szybko, ale zauważyłam - i myślę, że on by się ze mną zgodził - że nie wykorzystywał w pełni wszystkich swoich darów. Chciał pojechać na tournée ze swoimi wystąpieniami i robić mnóstwo innych różnych rzeczy. Nie wiem, skąd się to wszystko wzięło, ale metodą prób i błędów, dzięki prawdziwemu zakasaniu rękawów do pracy i próbie ogarnięcia tego wszystkiego, byłam w stanie wznowić jego karierę mówcy - pochwaliła się Kris.
Doceniacie jej szczerość?
Zobacz również: Kim Kardashian uważa, że Psalm to jej ZMARŁY OJCIEC i przedstawia dowody: "Też jest leworęczny"