Przerobione zdjęcie księżnej Kate z dziećmi odbiło się głośnym echem na całym świecie. Jak się okazuje, z wpadki Middleton żartują nie tylko internauci ale też inni royalsi, oczywiście spoza brytyjskiego dworu. Na szpilkę pozwolił sobie ostatnio 56-letni król Holandii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Holenderski król żartuje z Kate Middleton
Do sieci trafiło nagranie, na którym Wilhelm-Aleksander rozmawia z małą dziewczynką, która chwali mu się, że ma zdjęcie "z całą jego rodziną". Odpowiedź monarchy była dość wymowna.
Naprawdę…? Przynajmniej nie robiłem tego w Photoshopie - tak właśnie miał jej odpowiedzieć.
Jego słowa wywołały salwy śmiechu wśród zgromadzonych innych dzieci.
Krótkie wideo szybko stało się viralem. Użytkownicy mediów społecznościowych ochoczo komentują żart króla. Co ciekawe, nie mają mu tego za złe, a wręcz przeciwnie. Doceniają jego poczucie humoru. Co ciekawe, króla Wilhelma-Aleksandra, łączy z Williamem i Kate to, że również doczekał się trójki dzieci.
Kontrowersje wokół księżnej Kate
Przypomnijmy, że rodzina królewska zareagowała już na poruszenie wokół wspomnianego zdjęcia. Internauci szybko doszukali się bowiem wielu nieścisłości, takich jak, chociażby rozmyte detale (w tym kolano księżniczki Charlotte), nienaturalnie zielone drzewo jak na tę porę roku czy brak pierścionka u księżnej.
Księżna Kate przyznała, że jak wielu innych fotografów-amatorów zdarza jej się eksperymentować z przerabianiem zdjęć. Tym razem przeróbki zamiast pomóc, bardziej jednak zaszkodziły. Nie brakuje też teorii, jakoby zdjęcia zostały wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Jedno jest pewne, to zamieszanie nie uciszy kontrowersji wokół nieobecności Kate w życiu publicznym.