Zbliżająca się wielkimi krokami koronacja króla Karola III powoli nabiera rumieńców. Przez dobre kilka miesięcy nie byliśmy pewni, czy książę Harry i Meghan Markle w ogóle otrzymają zaproszenie na huczną fetę. Sytuacja zrobiła się jeszcze bardziej poważna po premierze autobiografii Harry'ego, w której to książę nie oszczędził swojej rodziny. Decyzja w tej kwestii jednak już oficjalnie zapadła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę Harry i Meghan Markle planują kolejny krok
Rzecznik księcia Harry'ego i Meghan Markle potwierdził w rozmowie z The Times, że książęca para otrzymała już "emailową korespondencję" w sprawie koronacji. Nie wiadomo jednak, czy Susseksowie przyjęli zaproszenie, czy też planują je odrzucić. Druga opcja wydaje się wcale nie aż tak nieprawdopodobna, biorąc pod uwagę, że Windsorowie szykują dla Susseksów solidną lekcję pokory.
Powtórka z rozrywki dla księcia Harry'ego i Meghan Markle
Zachodnie media potwierdzają, że ani Harry, ani Meghan, w przeciwieństwie do działających czynnie członków rodziny królewskiej, nie pojawią się na balkonie Pałacu Buckingham. Podobnie uczyniono zresztą przed rokiem podczas obchodów platynowego jubileuszu panowania królowej Elżbiety II. Jakby tego było mało, angielski dwór zgotował Susseksom jeszcze jedną "niespodziankę".
Jak niedawno informowano, Harry i Meghan zostali oficjalnie wyeksmitowanie ze swej brytyjskiej posiadłości Frogmore Cottage, która ma teraz należeć do skompromitowanego księcia Andrzeja. Gdzie więc rezydenci Los Angeles zatrzymają się w trakcie ewentualnego pobytu w Wielkiej Brytanii? Jak podaje Independent, wygląda na to, że król planuje zaoferować synowi i synowej pobyt w kompleksie komnat Pałacu Buckingham, które wcześniej zajmowane były przez - nie zgadniecie - księcia Andrzeja.
Myślicie, że Harry i Meghan skuszą się na tak ciekawą propozycję?