Zamieszanie wokół brytyjskiej rodziny królewskiej trwa w najlepsze. Obecnie głównym celem królewskich specjalistów od PR-u jest przekonanie opinii publicznej, że Kate Middleton ma się dobrze. Zagraniczne tabloidy opublikowały w poniedziałek nagranie, na którym można zobaczyć uśmiechniętą księżną powracającą z zakupów w towarzystwie księcia Williama. Filmik z pewności uspokoił wielbicieli royalsów, ale i tak nie zatrzymał całkowicie lawiny spekulacji i teorii spiskowych na temat medialnej absencji Kate, która trwała ponad dwa miesiące.
TYLKO NA PUDELKU: Ekspert od mowy ciała analizuje nagranie z Kate Middleton. "Wygląda na wyreżyserowane"
Przypomnijmy, księżna trafiła w styczniu do szpitala, podobnie jak jej teść król Karol III. Zgodnie z komunikatami pałacu, brytyjski monarcha udał się do londyńskiej kliniki w związku z "problemami z prostatą". Wkrótce oficjalne źródła poinformowały opinię publiczną, że w trakcie badań lekarze wykryli u 75-latka obecność pewnej "formy raka".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie media uśmierciły chorego na raka króla Karola III
O problemach zdrowotnych króla Karola III informowały wszystkie ważne międzynarodowe media. Szokujące treści można było znaleźć na rosyjskich stronach. Tamtejsze serwisy, m.in. RIA, Sputnik, Readkovka i Mash, przekazały, że monarcha "zmarł niespodziewanie w niedzielę po południu w wyniku komplikacji nowotworowych". W związku z szybkim rozprzestrzenianiem się fałszywych informacji, do wydania pilnych oświadczeń zostały zmuszone Brytyjskie Ambasady w Rosji i w Ukrainie. Za pośrednictwem ich oficjalnych kanałów kategorycznie zdementowano pojawiające się w rosyjskich mediach fake newsy.
Król Karol III opuścił Zamek w Windsorze. Są nowe zdjęcia monarchy
O tym, jak absurdalne były doniesienia rosyjskich mediów, opinia publiczna mogła przekonać się już kilkanaście godzin po ich publikacji. We wtorkowy poranek król Karol III opuścił bowiem Zamek w Windsorze, a całe zdarzenie uwiecznili lokalni fotoreporterzy. Monarchę widziano w trakcie jego podróży do królewskiej posiadłości Clarence House. Najnowsze zdjęcia 75-latka pojawiły się m.in. na portalu Daily Mail.