Temat śmierci królowej Elżbiety zawładnął mediami. Odejście wiekowej monarchini, która przez dekady była niewątpliwym symbolem Wielkiej Brytanii, wywołało ogromne poruszenie zarówno w angielskich, jak i polskich serwisach informacyjnych. Od czwartku wszystkie portale rozpisują się więc o kwestiach związanych z pogrzebem oraz reorganizacją rodziny królewskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkąd tylko poinformowano o śmierci królowej, wyczekiwano orędzia nowego króla. W piątek wieczorem najstarszy syn Elżbiety II oficjalnie zwrócił się do poddanych. W swoim przemówieniu Karol najwięcej miejsca poświęcił oczywiście rodzicielce.
(...) Moja ukochana matka była dla mnie i całej mojej rodziny inspiracją i przykładem - mówił wzruszony, pochylając się nad jej oddaniem względem Wielkiej Brytanii:
W 1947 roku, w swoje 21. urodziny zobowiązała się w audycji z Kapsztadu do Wspólnoty Narodów, że poświęci swoje życie, krótkie czy długie, służbie swoim narodom. To było coś więcej niż obietnica, to było głębokie, osobiste zaangażowanie, które zdefiniowało całe jej życie.
73-latek zapewnił, że zamierza godnie zastępować swoją matkę:
Tak jak czyniła królowa, z takim niezachwianym oddaniem, ja również teraz uroczyście przyrzekam, że przez pozostały czas, jaki mi Bóg da, będę przestrzegać zasad konstytucyjnych w sercu naszego narodu - zarzekał się, zaznaczając, że w związku z nową rolą dotychczasowe obowiązki zmuszony jest przekazać innym:
(...) Moje życie oczywiście się zmieni, gdy podejmę nowe obowiązki. Nie będę już mógł poświęcać tyle czasu i energii organizacjom charytatywnym i sprawom, na których tak bardzo mi zależy. Ale wiem, że ta ważna praca trafi do zaufanych rąk innych osób.
Król nie zapomniał również odnieść się do swoich najbliższych. Poza Williamem i Kate Middleton wspomniał o żonie, a nawet... Harrym i Meghan Markle!
To także czas zmian dla mojej rodziny. Liczę na serdeczną pomoc mojej kochanej żony Camilli. W uznaniu jej lojalnej służby publicznej od czasu naszego małżeństwa 17 lat temu zostaje moją królową małżonką. Wiem, że do nowej roli wniesie niezłomne oddanie się obowiązkom. (...) - mówił o Camilli, która odtąd tytułowana będzie królową małżonką, następnie po omówieniu nowych ról pierworodnego i jego żony wspomniał o młodszym synu i jego amerykańskiej ukochanej:
Chcę również wyrazić moją miłość do Harry'ego i Meghan, którzy budują swoje życie za granicą - powiedział krótko, delikatnie nawiązując do życia pary w Kalifornii.
Na koniec Karol raz jeszcze wrócił do Elżbiety II:
Mojej kochanej mamie, która wyruszyła w swoją ostatnią podróż, aby dołączyć do mojego taty, chcę powiedzieć po prostu: Dziękuję. Dziękuję za miłość i poświęcenie dla rodziny oraz dla wspólnoty narodów. Służyłaś nam wspaniale przez tyle lat. Niech anioły wyśpiewują ci na odpoczynek - skwitował.
Dobrze wyszło? Myślicie, że Markle została nieco udobruchana i przyleci na pogrzeb babci męża? Przypominamy, że na ostatnim pożegnaniu księcia Filipa się nie pojawiła. Harry WRÓCIŁ do Wielkiej Brytanii na pogrzeb księcia Filipa! Meghan Markle została w Los Angeles