Królowa Camilla błyszczy na ulicach Londynu, zakładając po raz pierwszy diadem królowej Elżbiety II. Pasuje jej? (ZDJĘCIA)
Królowa Camilla postanowiła oddać hołd swojej zmarłej teściowej. Ostatnio zadała szyku w tiarze, która należała do królowej Elżbiety II. Błyskotka jest w rodzinie od pokoleń. Kto miał ją pierwszy?
Noszenie biżuterii po zmarłych to dość częsta praktyka w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Roylasi oddają w ten sposób hołd bliskim. Najczęściej to Kate Middleton przemyca w kreacjach brożki czy kolczyki, które należały za życia do księżnej Diany. Ostatnio królowa Camilla również nawiązała do rodzinnych korzeni i tradycji.
76-letnia monarchini towarzyszyła królowi Karolowi w drodze do Mansion House w londyńskim City, gdzie wziął udział w historycznej ceremonii i jadł kolację z liderami biznesu. Miała na sobie błyszczącą suknię od Bruce’a Oldfielda i po raz pierwszy założyła tiarę, która miała być jedną z ulubionych królowej Elżbiety II.
Podczas uroczystego bankietu król Karol wygłosił przemówienie, w którym wyraził uznanie dla pracy The City i firm pielęgnujących tradycje rozpoczęte za panowania króla Wilhelma III.
Diadem królowej Elżbiety II
Diadem trafił do rodziny królewskiej jeszcze w XIX w. Został po raz pierwszy podarowany księżnej Wiktorii Marii z Teck z okazji jej ślubu z Jerzym V w 1893 roku. Królowa Elżbieta II również miała słabość do błyszczącego nakrycia głowy. Ponoć nazywała je nawet pieszczotliwie "Babciną Tiarą".
Wykonany z diamentów oprawionych w srebro i złoto, zwieńczony został 14 perłami, które jednak zastąpiono 13 diamentami o szlifie brylantowym. Królowa Elżbieta II miała go na sobie podczas jednego z pierwszych wystąpień publicznych po pogrzebie ojca Jerzego VI, niedługo po wstąpieniu na tron.
Pasuje królowej Camilli?