Nie jest tajemnicą, że życie najważniejszych członków brytyjskiej rodziny królewskiej wiążę się z nieustannymi podróżami. Obowiązki reprezentowania korony poza granicami Zjednoczonego Królestwa spoczywają rzecz jasna głównie na królu Karolu III i królowej małżonce, Camilli. Pod koniec września syn nieżyjącej królowej Elżbiety II i jego żona wybrali się z oficjalną wizytą do Francji i na miejscu spotkali się z prezydentem Emmanuelem Macronem i jego żoną Brigitte. Królewska para wzięła też udział w uroczystym obiedzie w Wersalu, podczas którego żona króla i francuska pierwsza dama dały pokaz kobiecej solidarności.
Król Karol III i Camilla w Kenii. Małżonka króla założyła wyjątkową broszkę
Wraz z początkiem listopada król Karol i jego żona udali się w kolejną zagraniczną podróż. W poniedziałek brytyjska para królewska zawitała do Kenii. Pięciodniowa wyprawa jest pierwszą od czasu koronacji wizytą monarchy w kraju Wspólnoty Narodów i według Daily Mail ma pokazać "ciepłe stosunki" łączące Wielką Brytanię i Kenię. Następnego dnia Karol i Camilla zostali oficjalnie powitani w kraju, Nairobi. Królewska para tego dnia spotkała się z prezydentem Kenii Williamem Ruto i jego żoną Rachel. Małżonkowie odwiedzili też m.in. Ogrody Uhuru czy bibliotekę publiczną w Nairobi, wieczorem wzięli zaś udział w uroczystej kolacji.
Król Karol drugiego dnia pobytu w Kenii oficjalne obowiązki wypełniał ubrany w klasyczny, prążkowany garnitur. Światowe media znacznie bardziej zainteresowała jednak stylizacja królowej Camilli. 76-letnia żona monarchy tego dnia wystąpiła w klasycznej, białej sukience z długim rękawem projektu Anny Valentine. Wielu zwróciło jednak uwagę na pewną wyjątkową ozdobę, z którą żona Karola pokazała się wówczas publicznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na kreacji Camilli można było zauważyć okazałą broszkę w kształcie muszli. Wykonana z diamentów i pereł ozdoba z pewnością jest świetnie znana miłośnikom brytyjskiej monarchii - niegdyś należała ona bowiem do królowej Elżbiety II.
Królowa Camilla w broszce Elżbiety II. Ozdoba ma wyjątkowe znaczenie
Monarchini za życia często pokazywała się publicznie ze wspomnianą wcześniej broszką. Królowa miała na sobie drogocenną ozdobę m.in. w 2019 roku podczas turnieju w Ascott. Oryginalna broszka w kształcie muszli została zaprojektowana w 1919 roku przez Courtaulda Thomsona i zanim trafiła w ręce Elżbiety II, należała do jej matki. Jak stwierdził w rozmowie z Page Six dyrektor firmy jubilerskiej, Maxwell Stone, "Królowa matka" miała otrzymać ozdobę od siostry jej projektanta i nosiła ją "regularnie". Broszka zdobiła jej kreację m.in. podczas obchodów setnych urodzin w 2000 roku. Po śmierci "królowej matki" ozdobą przekazano Elżbiecie II.
Zakładając broszkę królowej podczas wizyty w Kenii, królowa Camilla najwidoczniej chciała złożyć hołd nieżyjącej teściowej. Według Page Six wybór tej konkretnej ozdoby mógł mieć także nieco głębsze znaczenie. To właśnie podczas podróży do Kenii w towarzystwie księcia Filipa w 1952 roku Elżbieta II, wówczas jeszcze księżniczka, dowiedziała się o śmierci swojego ojca. Wówczas Elżbieta musiała zmierzyć się nie tylko z bolesną stratą, lecz również z faktem, że to ona wkrótce zastąpi ojca na tronie.
Broszka w kształcie muszli bez wątpienia ma ogromną wartość, jak się jednak okazuje, nie tylko sentymentalną. Wspomniany wcześniej specjalista od biżuterii w rozmowie z Page Six stwierdził, że błyskotka była "jedną z najcenniejszych broszek zmarłej monarchini". Wartość ozdoby oszacował zaś na 30 tysięcy funtów, czyli prawie 153 tysiące złotych.
Zobaczcie, jak Camilla prezentowała się w broszce królowej Elżbiety II.