Decyzja księcia Harry'ego i Meghan Markle o wycofaniu się z pełnienia oficjalnych obowiązków sprawiła, że w ostatnich dniach członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej stali się głównym obiektem zainteresowania światowych mediów. Małżeństwo postanowiło zrezygnować z życia na koszt podatników i kontynuować wspólną przyszłość z dala od murów Pałacu Buckingham. W poniedziałek poinformowano również o tym, że para zrzekła się tytułów "ich królewskich wysokości".
Od momentu ogłoszenia tzw. "Megxitu" Meghan wraz z synem przebywa w Kanadzie. Była księżna wróciła tam tuż po ogłoszeniu swojej szokującej decyzji, pozostawiając ciężar rodzinnych dyskusji na barkach męża. Ostatnie doniesienia wskazują jednak na to, że Meghan już na dobre zadomowiła się w nowym miejscu. Okazuje się bowiem, że Amerykanka już planuje zakup luksusowego lokum dla swojej rodziny.
Wygląda na to, że część krewnych obawia się jednak, że przeprowadzka Sussexów może odbić się cieniem na relacjach z pozostałymi członkami rodziny królewskiej. Jak donosi The Australian, "royalsi" najbardziej martwią się o zaledwie 8-miesięcznego Archiego, który nie zdążył jeszcze dobrze poznać całej rodziny. Syn Harry'ego i Meghan od prawie dwóch miesięcy mieszka w Kanadzie, tak więc w tym roku rodzina królewska nie miała jeszcze okazji spotkać się z chłopcem.
Obecna sytuacja wyjątkowo martwi ponoć królową Elżbietę II. Monarchini wyraźnie tęskni za prawnukiem i obawia się, że będzie dorastał całkowicie odcięty od pozostałych krewnych.
"Byłaby bardzo zasmucona, gdyby sporadycznie widywała Archiego i mogłoby ominąć go dorastanie wśród kuzynów i reszty rodziny" - zdradza The Australian osoba z otoczenia królowej.
Archie rzecz jasna miał już okazję poznać najbliższych krewnych, w tym również dzieci księcia Williama i Kate Middleton, jednak od momentu ich pierwszego spotkania kontakt pomiędzy kuzynami był raczej sporadyczny. Niedawno media donosiły nawet, że księżna Cambridge ma nadzieję, że jej pociechy w nowym roku będą miały okazję zbudować więź z synem Harry'ego.
Myślicie, że Harry zadba o to, by jego syn miał dobry kontakt z rodziną królewską?