Platynowy jubileusz królowej Elżbiety II to wielkie wydarzenie dla rodziny królewskiej i obecnie jeden z najgorętszych tematów w brytyjskich mediach. Huczne obchody 70-lecia panowania monarchini rozpoczną się już w najbliższy czwartek, a wraz z nią świętować będą poddani oraz rzecz jasna pozostali "royalsi". W gronie zaproszonych gości znaleźli się również książę Harry i Meghan Markle, którzy po raz pierwszy odwiedzą Zjednoczone Królestwo z dwójką dzieci - trzyletnim Archiem oraz prawie roczną Lilibeth. Elżbieta II w końcu będzie więc miała okazję spotkać prawnuczkę.
Przyjazd księcia Harry'ego i Meghan Markle do Wielkiej Brytanii już od dłuższego czasu wzbudza w tamtejszych mediach ogromne emocje. Sussexowie nie będą bowiem mogli liczyć na specjalne traktowanie. Jak ogłosił niedawno rzecznik Pałacu Buckingham, małżonkowie nie staną u boku królowej na balkonie pałacu z okazji obchodów Trooping the Colour. Teraz okazuje się, że podczas pobytu w Londynie Sussexowie zamierzają znacznie ograniczyć publiczne wyjścia. Według Telegraph, małżonkowie mają skupić się na prywatnych spotkaniach z najbliższymi, z dala od ciekawskich spojrzeń i oszczędzić im ewentualnych niespodzianek, rezygnując z niezapowiedzianych wizyt.
Królowej Elżbiecie II wyraźnie zależy na tym, by relacje między royalsami nie stały się tematem numer jeden podczas obchodów jej jubileuszu. Jak donosi Daily Mail, monarchini chce, aby spotkanie jej najbliższych przebiegły "bez dramatów" mogących odwrócić uwagę od całej uroczystości.
(...) To także szansa dla ludzi, by spotkać się po bardzo trudnym dla tego kraju czasie. Nie chce, by cokolwiek to przyćmiło - włączając w to jakiekolwiek problemy rodzinne - twierdzi źródło tabloidu.
Według informacji Mirror, podczas czwartkowych obchodów Trooping the Colour królowej towarzyszyć będą książę Karol, książę William oraz książę George, a na balkonie nie zabraknie też Kate Middleton oraz księżnej Camilli. Książę Edward z rodziną, a także księżniczki Eugenia i Beatrycze zajmą natomiast miejsca w królewskiej loży. Jak twierdzi informator Daily Mail, monarchini chce tego dnia ujrzeć "bicie serca swojej rodziny oraz przyszłość monarchii" oraz dać poddanym jasny komunikat.
Jej Wysokość uważa, że wyśle to światu silną wiadomość, że pomimo rodzinnych prób i problemów w ostatnich latach, ci na samej górze są zjednoczeni i kontynuują swoją pracę, dzielą poczucie obowiązku i oddania, by służyć ludziom tego kraju i Wspólnoty - zdradza źródło tabloidu.
Zobacz również: Królowa Elżbieta II porusza się o lasce na obchodach swojego platynowego jubileuszu! (ZDJĘCIA)
W piątek Brytyjczycy w końcu będą mogli zaś podziwiać Harry'ego i Meghan - małżonkowie pojawią się na uroczystej mszy dziękczynnej w St.Paul's Cathedral.
W sobotę Sussexowie będą mieli osobiste powody do świętowania - tego dnia przypadają pierwsze urodziny małej Lilibeth. Harry i Meghan chcieliby uczcić je w gronie najbliższych. Przez napięty harmonogram jubileuszu będzie to jednak sporym wyzwaniem. W sobotę Elżbieta II gości na wyścigach konnych w Surrey, młodsi royalsi wybierają się zaś na Platynowe Przyjęcie w Pałacu Buckingham, na którym wystąpią m.in. Diana Ross, Queen i Adam Lambert czy niedoszły zwycięzca Eurowizji 2022, Sam Ryder.
Harry i Meghan chcą świętować urodziny Lilibet z rodziną, ale w sobotę kalendarze są pełne. Nie ma zbyt wielkiego pola manewru, by wcisnąć przyjęcie urodzinowe dla rocznego dziecka - zdradza informator The Sun.
Według Daily Mail istnieją jednak spore szanse, że mała Lilibet w dzień pierwszych urodzin pozna prababcię. Elżbieta II ponoć wprost "nie może doczekać się" spotkania z prawnukami i planuje spędzić z nimi trochę czasu właśnie w sobotę. Przypomnijmy, że monarchini poznała córkę Harry'ego i Meghan niedługo po narodzinach, za pośrednictwem wideorozmowy. Nie miała jednak jeszcze okazji spotkać jej osobiście. Po raz pierwszy wnuczkę spotka także książę Karol.
Jak informuje tabloid, Sussexowie prawdopodobnie pojawią się przynajmniej na jednym publicznym evencie związanym z obchodami. Według informatorów Brytyjczycy nie powinni jednak spodziewać się ich obecności na wszystkich wydarzeniach jubileuszu. Dokładny plan pobytu Harry'ego i Meghan w Wielkiej Brytanii wciąż pozostaje więc wielką niewiadomą, co podobno jest wyjątkowo uciążliwe dla organizatorów obchodów. Według Telegraph, "brak jasności" odnośnie publicznych aktywności pary jest dla nich "frustrujący". Obawiają się także, że ich przyjazd odwróci uwagę od samej monarchini. Sussexowie kontaktowali się ponoć z Pałacem jedynie w sprawach logistycznych, "trzymając pracowników na dystans" odnośnie swoich szerszych planów.
Królowa planuje ponoć powitać Harry'ego i jego małżonkę z otwartymi ramionami. Jak donosi informator Daily Mail, postrzega bowiem jubileusz jako okazję do "zjednoczenia narodu, w tym własnej rodziny". Pozostali royalsi wspierają ponoć decyzję królowej, choć mają również pewne obawy. Od czasu Megxitu żaden z członków rodziny nie miał bowiem okazji spotkać Meghan.
Jesteście ciekawy, jak przebiegnie wizyta Harry'ego i Meghan w Wielkiej Brytanii?