Wielkimi krokami zbliżają się obchody z okazji platynowego jubileuszu panowania królowej Elżbiety II. Z tej okazji do Londynu przybędą "wnuk marnotrawny" z żoną, czyli książę Harry i Meghan Markle, którzy od jakiegoś czas usiłują naprawić nadszarpnięte stosunki z rodziną królewską. Sussexowie mają zabrać ze sobą Archiego Harrisona i Lilibet Dianę, którą wiekowa monarchini zobaczy po raz pierwszy.
Niestety, napływające z pałacu wieści o stanie zdrowia królowej Elżbiety nie napawają optymizmem. O ile 96-latka wystąpiła niedawno w uroczej sesji z ukochanymi rumakami, królowa wciąż jest osłabiona po przebytym koronawirusie, co ma skutkować problemami z poruszaniem się.
Teraz okazuje się, że babcia Harry'ego nie weźmie udziału w tradycyjnym otwarciu sesji parlamentu. W Wielkiej Brytanii podczas ceremonii monarcha przedstawia plany legislacyjne rządu na najbliższą sesję parlamentu trwającą zazwyczaj rok.
Królowa nadal doświadcza epizodycznych problemów z poruszaniem się i w porozumieniu z lekarzami niechętnie zdecydowała, że nie weźmie udziału w jutrzejszym otwarciu parlamentu - brzmi oświadczenie Pałacu.
Do tej pory w czasie swojego panowania Elżbieta II dwukrotnie nie wzięła udziału w uroczystości - w 1959 i 1963 roku, gdy była w ciąży. W jej imieniu przemówienie wygłosi następca tronu, czyli książę Karol, któremu towarzyszyć będzie książę William. Z tej racji udział 96-latki w czerwcowych obchodach z okazji jej platynowego jubileuszu stanął pod znakiem zapytania. BBC podkreśla jednak, że królowa zamierza uczestniczyć w tym tygodniu w innych spotkaniach, w tym w rozmowach z premierem i Tajną Radą, które odbywają się wirtualnie lub telefonicznie.