Monika Banasiak w latach 90. dzięki związkowi ze Słowikiem zyskała przydomek "królowej polskiej mafii". Banasiak wiodła luksusowe życie i dopóki szef mafii pruszkowskiej nie trafił za kraty, mogła liczyć na status najlepiej chronionej kobiety w Polsce. Pośredniczyła w skorumpowaniu wysokiego rangą wojskowego lekarza, aby wystawił fałszywe zaświadczenie lekarskie umożliwiające "Słowikowi" wyjście z więzienia. Po ponad dwuletnim pobycie w areszcie i rozpadzie związku ze Słowikiem, próbuje budować swój "nowy wizerunek". W rozmowie z Sandrą Hajduk opowiedziała o swoich obawach.
Ze szczegółami o swoim i nie tylko życiu opowiada również w książce, którą aktualnie promuje, Słowikowa i Masa, Twarzą w twarz. Dzieło Artura Górskiego jest zapisem jej rozmów z Masą - świadkiem koronnym, który odsłonił kulisy mafijnego życia w Polsce. Książka trafia do sklepów 24 października.